Z tego artykułu się dowiesz:
- Jaką rolę pełni taktyczna broń atomowa rozmieszczona na Białorusi?
- Dlaczego Aleksandr Łukaszenko nie dąży do rozmieszczenia na Białorusi systemu Burewiestnik?
- Dlaczego drony, zdaniem Łukaszenki, nie sprawdzą się na Białorusi?
– Amerykanie nadal twierdzą, że nie wiedzą, czy mamy (broń atomową), czy nie. W porządku, niech tak myślą. Ostrzegliśmy ich. Nie mówimy, jak wiele (głowic mamy), gdzie i jak... To moja sprawa. Jest w bezpiecznym miejscu – mówił Łukaszenko cytowany przez agencję BiełTA.
Aleksandr Łukaszenko mówi, dlaczego nie stara się o umieszczenie na Białorusi pocisków Burewiestnik
– Pójdę nawet dalej: znów ją serwisowaliśmy – przetransportowaliśmy ją do Rosji, serwisowaliśmy, po czym wróciła jako najnowocześniejsza wersja taktycznej broni atomowej – przekonywał Łukaszenko. – Nie możemy tego wszystkiego ujawnić, nie możemy powiedzieć wiele naszym obywatelom – dodał.
Rozmieszczenie rosyjskiej taktycznej broni atomowej na Białorusi w 2023 roku było pierwszym po upadku ZSRR przypadkiem, gdy rosyjska broń atomowa została rozmieszczona poza terytorium Rosji. Kontrolę nad tą bronią i jej ewentualnym użyciem zachowuje Rosja.
Czytaj więcej
Przywódca Białorusi Aleksandr Łukaszenko w czasie roboczej wizyty w mieście Borysów ostrzegał, że...