Chodzi o art. 14 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Zgodnie z tym przepisem „Organizator meczu piłki nożnej może stosować zakaz klubowy, polegający na zakazie uczestniczenia w kolejnych imprezach masowych przeprowadzanych przez organizatora meczu piłki nożnej, nakładany przez tego organizatora na osobę, która dopuściła się naruszenia regulaminu obiektu (terenu) lub regulaminu imprezy masowej."
We wniosku RPO stawia zaskarżonym przepisom szereg zarzutów natury konstytucyjnej. Po pierwsze, już sam charakter prawny instytucji zakazu klubowego budzi wątpliwości, co do swojej istoty: czy jest to sankcja administracyjna, czy też karna.
Rzecznik zaznacza, iż istnienie takiej instytucji jest w polskim prawie potrzebne, gdyż organizator imprezy masowej „powinien mieć możliwość skutecznego pociągnięcia do odpowiedzialności osób uczestniczących w imprezie masowej", ale jednocześnie zdaniem RPO w obowiązującej formie pozostaje ono w kolizji z szeregiem norm Konstytucji.
Chodzi m.in. o to, że organizator w praktyce może dowolnie określić, jakiego rodzaju zachowania uzasadniają zastosowanie zakazu klubowego. Dodatkowym problemem jest fakt, że regulaminy na podstawie których nakładane są sankcje na kibiców nie podlegają żadnej weryfikacji, tzn. zatwierdzeniu czy uzgodnieniu przez inny organ. Jak podkreśla RPO, ustawodawca nie określił żadnych przesłanek w oparciu o które organizator meczu może wymierzać karę.
Zdaniem Rzecznika arbitralność w uchwalaniu regulaminów, okoliczność, że regulaminy nie są źródłami powszechnie obowiązującego prawa, a także brak materialnych i proceduralnych przesłanek wymierzania karnoadministracyjnej dolegliwości w postaci zakazu klubowego stanowią o niezgodności art. 14 z art. 87 ust. 1 Konstytucji.