Plan prawniczej fuzji został ogłoszony

Zadeklarował to wczoraj (22 września 2009 r.) wiceminister sprawiedliwości Jacek Czaja, prezentując w Sejmie założenia projektu połączenia obu profesji w jednym samorządzie.

– Ustawy radcowska i adwokacka są przestarzałe. Chcemy nowoczesnych regulacji. Nie chodzi o likwidację samorządności, lecz o nowy jej kształt i o określenie zawodu adwokata na nowo – uzasadniał minister Czaja. – U źródeł motywowanego ideologicznie podziału leży rozbicie profesji adwokata w ustroju komunistycznym.

[srodtytul]Adwokat XXI wieku[/srodtytul]

[b]Zgodnie z propozycją MS do udzielania pomocy prawnej w pełnym zakresie byliby uprawnieni wyłącznie adwokaci (zawód radcy przestałby istnieć).[/b]

Dopuszczone byłoby zatrudnienie adwokata na podstawie stosunku pracy nie tylko w kancelariach prawnych, ale także w przedsiębiorstwach i urzędach administracji.

– Nie ma tu przeszkód aksjologicznych, a w wielu państwach europejskich jest to spotykane – wyjaśniał minister Czaja. I dodał, że [b]przewidziane są ustawowe gwarancje niezależności dla adwokata na etacie.[/b]

Tak np. w wyrażaniu opinii prawnych nie wiązałyby go polecenia pracodawcy. Byłby też samodzielny w prowadzeniu spraw przed organami administracji i sądami.

Z drugiej strony w ustawie byłoby uregulowane postępowanie w razie konfliktu interesów, kiedy adwokat nie mógłby przyjąć zlecenia od klienta. Odmówić udzielenia pomocy mógłby także z powodu braku dostatecznej wiedzy i doświadczenia do poprowadzenia danej sprawy.

[b]Założenia przewidują też prawny obowiązek podnoszenia kwalifikacji zawodowych przez adwokata.

Nowością byłaby możliwość uzyskania tytułu specjalisty w określonej dziedzinie prawa – po zaliczeniu szkolenia.[/b]

[b]Zakładana jest gruntowna reforma aplikacji przekształconej w praktyczne szkolenie umiejętności[/b]. – Jego podstawą ma być jednolity program – mówił mecenas Jakub Jacyna. Przewiduje się, że szkolenie odbywałoby się w kilku wyznaczonych ośrodkach z wykorzystaniem do nauki i sprawdzania jej efektów nowoczesnych technik informatycznych.

[srodtytul]11 izb[/srodtytul]

Założenia przewidują utworzenie w nowym samorządzie profesjonalnego rzecznika dyscyplinarnego. Od orzeczeń samorządowego sądu dyscyplinarnego I instancji obwiniony odwoływałby się do powszechnego sądu apelacyjnego (w jego składzie zasiadaliby również adwokaci).

Reforma zakłada utworzenie dużych izb adwokackich, opartych na podziale według obszarów właściwości 11 sądów apelacyjnych. Aby zapewnić obu grupom zawodowym wpływ na ukształtowanie nowego samorządu, w okresie przejściowym zapewniony byłby parytet w jego władzach. Od strony organizacyjnej nad połączeniem mają czuwać NRA i KRRP, której zadaniem byłoby m.in. przygotowanie projektów aktów prawa wewnętrznego nowej adwokatury: kodeksu etyki, regulaminu działania samorządu, zasad wyborów do organów.

– Zakończyły się prace eksperckie, teraz chcemy z udziałem obu samorządów rozpocząć prace legislacyjne – zadeklarował minister Czaja. – Byłoby źle, gdyby po stronie korporacji zabrakło woli współpracy.

Plan połączenia przygotował po ponadrocznej pracy zespół ekspertów powołanych przez ministra. W jego skład wchodzili m.in.: adwokaci Tomasz Wardyński, Jakub Jacyna, Maciej Ślusarek, radca prawny Zenon Klatka oraz przedstawiciele Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka Adam Bodnar i Łukasz Bojarski.

[ramka][b]Pierwsze reakcje samorządów[/b]