Reklama

Ławnicy - brakuje chętnych w Warszawie

Tylko do 30 czerwca mogą się zgłaszać osoby, które od przyszłego roku chciałyby pracować w warszawskich sądach jako ławnicy

Publikacja: 28.06.2011 02:02

Temida

Temida

Foto: PhotoXpress

Aplikacje przyjmuje Biuro Rady Warszawy w PKiN. Ale minęły czasy, gdy kandydaci do tej funkcji zasypywali urzędników podaniami.

– Mamy niestety bardzo mało chętnych – zwraca uwagę Jolanta Organowska z biura rady miasta. – Wszystkie warszawskie sądy zgłosiły nam łącznie zapotrzebowanie na 843 ławników, a my na razie dostaliśmy zaledwie 250 podań.

Urzędnicy spodziewają się, że do czwartku pojawi się jeszcze sporo „spóźnialskich". Ostatniego dnia swoje rekomendacje ma przynieść Związek Nauczycielstwa Polskiego i NSZZ „S" (ok. 150 osób), ale na wypełnienie oczekiwanej przez prezesów sądów puli raczej nie ma szans. A złożone po 30 czerwca podania – zgodnie z przepisami – nie mogą już być rozpatrywane.

Najgorzej jest z naborem do sądów pracy, bo tam kandydaci muszą wykazać się specjalistyczną wiedzą z zakresu praw pracowniczych. To ograniczenie zniechęca część kandydatów, choć wystarczy tylko pisemne oświadczenie o znajomości tematyki prawnej.

Zachętą nie jest też wynagrodzenie. Ławnicy dostają 60 zł za jedną sesję w sądzie (czyli dzień rozpraw).

Reklama
Reklama

– Rzeczywiście to jest zajęcie absolutnie niedochodowe. Trzeba się liczyć z tym, że raz w miesiącu „wsiąknie się" w sądzie na cały dzień, a nie wszyscy pracujący mogą sobie na to pozwolić – ocenia radna miasta Zofia Trębicka, szefowa zespołu, który będzie weryfikował zgłoszenia na ławników.

Są zatem jakieś zalety pełnienia tej funkcji? – Zachętą może być fakt, że ławnik współuczestniczy w podejmowaniu decyzji w konkretnej sprawie sądowej. Nagrodą jest satysfakcja ze społecznej pracy – uważa Zofia Trębicka.

Czy przez brak ławników warszawskie sądy mogą w przyszłym roku zostać sparaliżowane?

– Rada Warszawy ma obowiązek do października przesłać listę nazwisk ławników sądom. Jeśli będzie ich mniej niż potrzeba, prezes sądu może zarządzić uzupełniający nabór – wyjaśnia Jolanta Organowska.

Praca
O dobre zarobki najtrudniej na obrzeżach województw
Praca
Regulacyjny kij pomoże zwiększyć udział kobiet we władzach firm
Praca
Amerykańskie Zetki mniej wierzą w siłę dyplomu i obawiają się AI
Praca
Szefowie zachodnich firm stawiają na inwestycje w AI
Praca
AI zmienia już pracę specjalistów i menedżerów
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama