Reklama

Menedżerowie przeceniają zaangażowanie pracowników

Podczas gdy ponad połowa szefów dużych firm w Europie żyje w przekonaniu o pełnym zaangażowaniu swych podwładnych, ich opinię potwierdza tylko co trzeci pracownik.

Publikacja: 02.10.2025 11:00

Menedżerowie przeceniają zaangażowanie pracowników

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie różnice w ocenie zaangażowania pracowników istnieją między menedżerami w różnych regionach świata?
  • W jaki sposób wyniki finansowe mogą maskować rzeczywisty poziom zaangażowania pracowników?
  • Jakie czynniki poza wynagrodzeniem wpływają na poziom zaangażowania pracowników w Europie?

– Liderzy mocno przeceniają lojalność i energię swoich ludzi, bo łatwiej im wierzyć w wygodną iluzję niż zmierzyć się z tym, że ich styl zarządzania nie odpowiada współczesnym potrzebom pracowników – twierdzi Agnieszka Krzemień, coach kariery i menedżerka marki Right Management Talent Solutions (należy do agencji zatrudnienia ManpowerGroup), komentując dla „Rzeczpospolitej” wyniki jej ogłoszonego w czwartek raportu „The Career Equation: What Attracts Talent Isn’t What Keeps Them”.

Raport podsumowuje wyniki badania, które w I połowie tego roku objęło ponad tysiąc top menedżerów i 2,4 tys. pracowników dużych firm z ośmiu krajów świata, w tym z Australii, Brazylii, Francji, Wielkiej Brytanii i USA. Sondaż, który, niestety, nie objął Polski, dowodzi, że w każdym z badanych państw menedżerowie znacząco przeceniają poziom zaangażowania swoich pracowników.

Szefowie patrzą przez pryzmat wyników

Natomiast w Europie i w Ameryce Łacińskiej wyobrażenia szefów najbardziej odbiegają od rzeczywistości, czyli od ocen pracowników. Aż 73 proc. europejskich menedżerów dobrze oceniało zaangażowanie swoich zespołów, przy czym 53 proc. szefów było przekonanych, że ich pracownicy są w pełni zaangażowani. Jedynie 27 proc. liderów dostrzegało u swych podwładnych oznaki braku motywacji.

Reklama
Reklama

Tymczasem rzeczywistość wygląda znacznie gorzej – w Europie aż 45 proc. badanych pracowników przyznaje się do braku zaangażowania w pracy, a jedynie 32 proc. z nich mocno angażuje się w swoje obowiązki.

Z badania wynika, że najwięcej szefów – optymistów jest w krajach Ameryki Łacińskiej; tam aż 63 proc. badanych menedżerów mówi o pełnym zaangażowaniu swoich pracowników, a tylko 21 proc. dostrzega jego brak. Z kolei sami pracownicy, choć często deklarują silną motywację do pracy (41 proc.), to dość często mówią też o swoim braku zaangażowania (35 proc.).

Jak zauważa Agnieszka Krzemień, wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie pracowników przez pryzmat wyników i realizacji celów, zakładając, że skoro są one realizowane, to zespół musi być zmotywowany. Takie podejście to zaklinanie rzeczywistości, bo wyniki finansowe potrafią maskować zmęczenie, frustrację i brak poczucia sensu.

Autorzy raportu zwracają uwagę na osoby, które czują się trochę zaangażowane (na świecie to 22 proc., a w Europie – 23 proc. badanych pracowników). Wbrew pozorom nie jest to optymistyczny wskaźnik, bo z danych ManpowerGroup wynika, że ta grupa jest najbardziej skłonna do odejścia z firmy. Bardziej niż pracownicy, którym brakuje motywacji – także tej do zmiany pracy.

Czytaj więcej

Polki lepiej wykształcone, ale wciąż gorzej opłacane

Ważna kultura organizacyjna

Co decyduje o zaangażowaniu? Badanie Right Management Talent Solutions dowodzi, że choć najważniejszym czynnikiem przyciągającym kandydatów do pracy są finanse (wynagrodzenie i benefity), to pieniądze mają już mniejsze znaczenie w budowaniu zaangażowania pracowników. W Europie kluczowe okazało się tu dopasowanie do zespołu i kultury organizacyjnej, perspektywy kariery, a także możliwości nauki i rozwoju zawodowego.

Reklama
Reklama

– Prawdziwe zaangażowanie nie rodzi się w excelach ani w tabelach KPI. Buduje się je w codziennych relacjach, w rozmowach, w słuchaniu, w tworzeniu przestrzeni do rozwoju i dawania poczucia, że każdy jest częścią większej całości. To jest znacznie trudniejsze niż analiza wskaźników i dlatego tak wielu liderów unika tej pracy – komentuje Agnieszka Krzemień. Jej zdaniem, dopóki menedżerowie nie przestawią swojego myślenia z „procesów i kontroli” na „ludzi i kulturę”, będą tkwić w świecie złudzeń. A cena tego samooszukiwania będzie coraz wyższa: rosnąca rotacja, utrata talentów i coraz większy rozdźwięk między górą a dołem organizacji. 

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie różnice w ocenie zaangażowania pracowników istnieją między menedżerami w różnych regionach świata?
  • W jaki sposób wyniki finansowe mogą maskować rzeczywisty poziom zaangażowania pracowników?
  • Jakie czynniki poza wynagrodzeniem wpływają na poziom zaangażowania pracowników w Europie?
Pozostało jeszcze 93% artykułu

– Liderzy mocno przeceniają lojalność i energię swoich ludzi, bo łatwiej im wierzyć w wygodną iluzję niż zmierzyć się z tym, że ich styl zarządzania nie odpowiada współczesnym potrzebom pracowników – twierdzi Agnieszka Krzemień, coach kariery i menedżerka marki Right Management Talent Solutions (należy do agencji zatrudnienia ManpowerGroup), komentując dla „Rzeczpospolitej” wyniki jej ogłoszonego w czwartek raportu „The Career Equation: What Attracts Talent Isn’t What Keeps Them”.

Raport podsumowuje wyniki badania, które w I połowie tego roku objęło ponad tysiąc top menedżerów i 2,4 tys. pracowników dużych firm z ośmiu krajów świata, w tym z Australii, Brazylii, Francji, Wielkiej Brytanii i USA. Sondaż, który, niestety, nie objął Polski, dowodzi, że w każdym z badanych państw menedżerowie znacząco przeceniają poziom zaangażowania swoich pracowników.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Praca
Rewolucja w Allegro wywołała gorycz. Firma zamyka dwa biura i ogranicza pracę zdalną
Praca
Startupy w USA krytykują nowe prawo ws. migrantów. „Nie stać nas na 100 tys. dolarów”
Praca
Uczelnie biją na alarm po zmianach przepisów. Stracą cudzoziemców?
Praca
Mobbing w polskich firmach- menedżerowie bardziej świadomi, pracownicy mniej
Praca
Stopa bezrobocia w Polsce w górę. Jest najwyższa od 2,5 roku
Reklama
Reklama