Reklama

Wyższe normy etyczne firm nie zawsze chronią pracowników

Chociaż najnowsze badania wskazują na znaczną poprawę standardów w działalności polskich przedsiębiorstw, to nadal wiele osób jest narażonych w pracy na nieetyczne zachowania.

Publikacja: 06.10.2025 04:01

Wyższe normy etyczne firm nie zawsze chronią pracowników

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są aktualne standardy etyczne w polskich przedsiębiorstwach?
  • Jakie nowe wyzwania etyczne pojawiają się w związku z rozwojem technologii i sztucznej inteligencji?
  • Jakie różnice w standardach etycznych istnieją pomiędzy różnymi pokoleniami pracowników?
  • Jakie są najczęstsze nieetyczne zachowania, na które skarżą się pracownicy?

Już ponad połowa badanych pracowników w Polsce twierdzi, że w ich firmie funkcjonuje kodeks etyki zawodowej (niekiedy branżowy), a prawie co trzecia z badanych osób uczestniczyła w organizowanych przez pracodawcę obowiązkowych lub dobrowolnych szkoleniach z zakresu etyki. To czterokrotnie więcej niż w pierwszej dekadzie transformacji rynkowej, gdy mówiło o tym tylko 7 proc. ankietowanych – wynika z badania „Etyczne standardy firm i pracowników 1999-2025” przeprowadzonego na Uniwersytecie SWPS.

Badanie, w którym porównano opinie pracowników zebrane w 1999 i 2025 r. dowodzi, że pracownicy są teraz dużo rzadziej niż wówczas narażeni na molestowanie w pracy, rzadziej zauważają przypadki wręczania łapówek (tylko 4 proc.) czy łamania norm prawnych (6 proc.).

Foto: Rzeczpospolita

Pracownicy podwyższają etyczną poprzeczkę

– Jest wprawdzie lepiej niż przed trzema dekadami, ale nadal pracodawcy i menedżerowie mają przed sobą dużo pracy, by podwyższyć poziom standardów etycznych – ocenia w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Alicja Kotłowska, ekspertka zarządzania z Uniwersytetu SWPS i autorka badania. Według niej, chociaż firmy częściej niż przed laty zwracają uwagę na zapewnienie etycznych standardów (co widać także w jej badaniu), to nadal etyka zbyt rzadko jest integralną częścią ich codziennego funkcjonowania. Alicja Kotłowska obserwuje to także podczas prowadzonych przez nią zajęć z etyki w biznesie na studiach menedżerskich; część słuchaczy dopiero z czasem przekonuje się, że są to praktyczne kwestie mające duży wpływ na działalność ich firm.

Reklama
Reklama

Tymczasem oczekiwania społeczne związane z etyką w biznesie, w tym w miejscu pracy, rosną. Ten wzrost oczekiwań społecznych i zmianę norm dobrze widać w opiniach dotyczących molestowania seksualnego, którego przejawy dostrzega 13 proc. pracowników, w tym 2 proc. często. To pokazuje sporą poprawę w porównaniu z badaniem z 1999 r., gdy ten problem wskazywało 38 proc. ankietowanych, w tym 5 proc. często stykało się z przypadkami molestowania.

Jak zauważa Alicja Kotłowska, zmiana jest nawet większa niż pokazują wyniki badania, gdyż nasza tolerancja na nieetyczne zachowania jest dzisiaj dużo mniejsza niż ćwierć wieku temu. Dobrze to widać w ocenach konkretnych działań. Np. obecnie już połowa badanych pracowników uważa za niedopuszczalne rozwieszanie w biurze zdjęć roznegliżowanych kobiet lub mężczyzn; takich osób jest w tegorocznym badaniu dwukrotnie więcej niż w 1999 r., gdy firmowe kalendarze z roznegliżowanymi pięknościami wiele przedsiębiorstw traktowało jako dobrą formę reklamy.

Ryzykowne dowcipy

Wyraźnie zmalała też tolerancja na opowiadanie w pracy nieprzyzwoitych kawałów; podczas gdy w 1999 r. niespełna co piąty badany (18 proc.) widział w nich przejaw molestowania, to obecnie 43 proc. pracowników uważa wulgarne dowcipy za niestosowne. Podobnie jest w przypadku szefów lub szefowych zapraszających podwładnych do restauracji. W 1999 r. tylko 7 proc. ankietowanych traktowało to jako formę molestowania seksualnego, a obecnie już 20 proc.

– Te zmiany pokazują rosnącą świadomość społeczną i coraz wyższe standardy etyczne w środowisku pracy. Są też jasnym sygnałem dla organizacji, że kultura szacunku i wrażliwości na granice pracowników jest dzisiaj koniecznością – podkreśla Alicja Kotłowska.

Zwraca jednocześnie uwagę, że w badaniu widać spore różnice w standardach etycznych w zależności od pokolenia. Młodzi pracownicy z pokoleń Y i Z mają tu zdecydowanie wyższe oczekiwania niż ich starsi koledzy; np. tylko 34 proc. badanych w wieku 45+ nie akceptuje wulgarnych dowcipów w pracy.

Reklama
Reklama

Natomiast niezależnie od grupy pokoleniowej większości pracowników przeszkadza toksyczne zachowanie przełożonych ocierające się niekiedy o mobbing (np. złośliwe uwagi i chamskie odzywki), czy też faworyzowanie kogoś w zespole.

Nowe wyzwania etyczne w czasach AI

Nie są to rzadkie sytuacje, bo aż 56 proc. badanych dostrzega, że przełożony faworyzuje któregoś z pracowników. Niewiele mniej, bo 45 proc. ankietowanych, zauważa toksyczne zachowania przełożonych (w tym aż 18 proc. osób widzi je często). W dodatku aż 36 proc. pracowników odczuwa przymus pracy po godzinach bez dodatkowego wynagrodzenia, przy czym niemal co dziesiąta osoba (9 proc.) jest często zmuszana do niepłatnych nadgodzin.

Zdaniem Alicji Kotłowskiej, bezpłatnej pracy po godzinach sprzyja zadaniowy tryb pracy i praca zdalna. Osoby pracujące stacjonarnie w biurze łatwiej mogą wykazać, że dodawane im kolejne zadania wiążą się z pracą w nadgodzinach.

Jak zauważa ekspertka, w czasach szybkich zmian technologicznych, w tym ekspansji AI, wyzwań etycznych przybywa – jednym z nich jest odpowiedzialność za upskilling i reskilling pracowników, czyli za podwyższanie ich kwalifikacji i za przebranżowienie części z nich. Pytanie, kto powinien za to odpowiadać, jest pytaniem etycznym – zauważa Alicja Kotłowska.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są aktualne standardy etyczne w polskich przedsiębiorstwach?
  • Jakie nowe wyzwania etyczne pojawiają się w związku z rozwojem technologii i sztucznej inteligencji?
  • Jakie różnice w standardach etycznych istnieją pomiędzy różnymi pokoleniami pracowników?
  • Jakie są najczęstsze nieetyczne zachowania, na które skarżą się pracownicy?
Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już ponad połowa badanych pracowników w Polsce twierdzi, że w ich firmie funkcjonuje kodeks etyki zawodowej (niekiedy branżowy), a prawie co trzecia z badanych osób uczestniczyła w organizowanych przez pracodawcę obowiązkowych lub dobrowolnych szkoleniach z zakresu etyki. To czterokrotnie więcej niż w pierwszej dekadzie transformacji rynkowej, gdy mówiło o tym tylko 7 proc. ankietowanych – wynika z badania „Etyczne standardy firm i pracowników 1999-2025” przeprowadzonego na Uniwersytecie SWPS.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Praca
Menedżerowie przeceniają zaangażowanie pracowników
Praca
Rewolucja w Allegro wywołała gorycz. Firma zamyka dwa biura i ogranicza pracę zdalną
Praca
Startupy w USA krytykują nowe prawo ws. migrantów. „Nie stać nas na 100 tys. dolarów”
Praca
Uczelnie biją na alarm po zmianach przepisów. Stracą cudzoziemców?
Praca
Mobbing w polskich firmach- menedżerowie bardziej świadomi, pracownicy mniej
Reklama
Reklama