Deregulacja: adwokaci, lekarze i radcy prawni przeciwko likwidacji ich samorządów

- Zawody zaufania publicznego wymagają nie tylko wybitnego profesjonalizmu, ale także najwyższych wartości etycznych i moralnych – twierdzi prezes Dąbrowski. – Jeśli pewne zawody pozostawimy regulacji rynku, to przestaną być zawodami zaufania publicznego. Dopuszczenie ludzi, którzy nie są ludźmi kryształowego charakteru, to jak dopuszczenie lisa do kurnika. To może doprowadzić tylko do chaosu społecznego – uważa.

Konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego doc. dr Ryszard Piotrowski podkreślił, że art. 17 konstytucji znajduje się w rozdziale mówiącym o podstawach ustroju naszego państwa.

– Ustawa deregulująca zawody zaufania publicznego, np. likwidująca adwokaturę, byłaby niezgodna z konstytucją – uważa Piotrowski. – Nie wystarczyłoby uchylenie art. 17. Trzeba by zmienić tożsamość państwa.

Były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień powiedział, że duchem naszej konstytucji jest decentralizacja.

–  Próba likwidacji art. 17 to jest zamach na decentralizację.

Dariusz Sałajewski, wiceprezes z Krajowej Rady Radców Prawnych, mówi: – Powstrzymujemy się od podpisania apelu ze względu na jego adresata. Powinniśmy raczej apelować do opinii publicznej, aby odkłamać wizerunek samorządu zawodów zaufania publicznego. Samorządy to nie są uprzywilejowane grupy, to są grupy obciążone obowiązkiem sprawowania pieczy nad należytym wykonywaniem zawodów – stwierdził Sałajewski.