Reklama

Koniec blisko 20-letnich rządów lewicy w Boliwii. Jest nowy prezydent

Centrowy polityk Rodrigo Paz zostanie nowym prezydentem Boliwii. W II turze pokonał swojego konserwatywnego rywala Jorge „Tuto” Quirogę. Zwycięstwo Paza oznacza koniec blisko 20-letnich rządów lewicy w położonym w Andach kraju, który pogrążony jest w najpoważniejszym od dziesięcioleci kryzysie gospodarczym.

Publikacja: 20.10.2025 06:21

Rodrigo Paz

Rodrigo Paz

Foto: REUTERS/Claudia Morales

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie były wyniki II tury wyborów prezydenckich w Boliwii?
  • Jaką politykę zamierza realizować nowy prezydent Boliwii?
  • Jakie są główne wyzwania gospodarcze, z którymi Boliwia musi obecnie się mierzyć?

Paz, senator Chrześcijańskiej Partii Demokratycznej, zdobył 54,5 proc. głosów w II turze wyborów – wynika ze wstępnych wyników podanych przez trybunał wyborczy. Partia Paza nie ma jednak większości w parlamencie, co oznacza, że nowa głowa państwa będzie musiała zbudować koalicję, by skutecznie rządzić. 

Punkt zwrotny w historii Boliwii? Władzę traci partia MAS, która rządziła krajem od 2006 roku

Nowy prezydent Boliwii obejmie urząd 8 listopada. Zwycięstwo 58-letniego senatora oznacza odsunięcie od władzy rządzącego krajem od 2006 roku Ruchu na Rzecz Socjalizmu (MAS), lewicowej partii, z której wywodził się m.in. wieloletni prezydent Boliwii, Evo Morales. 

W czasie kampanii wyborczej Paz obiecywał utrzymanie istniejących programów pomocy socjalnej, przy jednoczesnym wsparciu dla sektora prywatnego. Umiarkowany program senatora Chrześcijańskiej Partii Demokratycznej pozwolił mu zdobyć głosy dotychczasowych wyborców MAS, którzy obawiali się skutków polityki cięcia wydatków zapowiedzianej przez Quirogę. 

Czytaj więcej

Amazonia padła ofiarą nielegalnej „gorączki złota”. Rekordowa wycinka lasów
Reklama
Reklama

– Te wybory wyznaczają polityczny punkt zwrotny – oceniła Glaeldys Gonzalez Calanche, analityczka z organizacji pozarządowej  International Crisis Group. – Boliwia zmierza w nowym kierunku – dodała cytowana przez CNN analityczka. 

Zarówno Paz, jak i Quiroga zapowiedzieli poprawę relacji z Waszyngtonem i podjęcie starań o wsparcie finansowe USA, które miałoby pomóc ustabilizować boliwijską gospodarkę. 

Zmierzamy do nowego etapu boliwijskiej demokracji w XXI wieku

Rodrigo Paz, boliwijski prezydent-elekt

Pod koniec września Paz przedstawił plan nawiązania wartej 1,5 mld dolarów współpracy gospodarczej z USA, co miałoby uchronić kraj przed deficytami paliwa. Te ostatnie są spowodowane niskim poziomem rezerw walutowych, co utrudnia terminowe płatności za dostawy benzyny i oleju napędowego. 

Sekretarz stanu USA Marco Rubio podkreślał, że obaj kandydaci na prezydenta Boliwii chcą „silnych, lepszych relacji z USA” po latach rządów, które prezentowały konfrontacyjną postawę wobec Waszyngtonu. 

Problemy Boliwii: Inflacja i brak paliw. Co zapowiada nowy prezydent?

Kampanię wyborczą przed wyborami prezydenckimi w Boliwii zdominowały debaty o stanie gospodarki. Kraj, który w przeszłości czerpał duże zyski z eksportu gazu naturalnego, dziś mierzy się z deficytem paliwa na rynku wewnętrznym i najwyższą od 40 lat inflacją (powyżej 20 proc.).  

Reklama
Reklama

Zarówno Paz, jak i Quiroga zapowiadali odchodzenie od zdominowanego przez państwo modelu gospodarki, różnili się jednak co do tego, jak drastyczne będą zmiany. Paz opowiadał się za stopniowymi reformami, obejmującymi m.in. ulgi podatkowe dla drobnych przedsiębiorców i autonomię fiskalną władz lokalnych. Quiroga był zwolennikiem radykalnych cięć wydatków. 

Czytaj więcej

Pracownicy z Kolumbii w Polsce podbijają rynek. Skąd ten nowy trend?

– Zmierzamy do nowego etapu boliwijskiej demokracji w XXI wieku – mówił Paz agencji Reutera na dwa dni przed II turą wyborów. – Spróbujemy zbudować gospodarkę dla ludzi, w której państwo nie będzie już centralną osią – dodał. 

Pazowi w wygraniu wyborów pomógł jego kandydat na wiceprezydenta, Edman Lara, były oficer policji znany z wiralowych nagrań na TikToku, w których krytykował panującą w kraju korupcję. Lara pomógł Pazowi nawiązać kontakt z młodszymi wyborcami, a także z klasą robotniczą – uważają analitycy. 

Wyzwania, jakie staną przed prezydentem niemal natychmiast po objęciu urzędu, obejmować będą zapewnienie dostaw paliw do kraju oraz zbudowanie koalicji w parlamencie. Paz zapowiedział, że będzie odchodził od rządowych dopłat do paliwa, które rujnują finanse państwa. Na dopłaty będą mogli liczyć tylko najubożsi mieszkańcy. – Rynek będzie musiał ustalić ceny, ale będą sektory, które utrzymają wsparcie państwa, dopóki nie dojdzie do ożywienia gospodarki – zapowiedział. 

Tymczasem najważniejszy w Boliwii związek zawodowy – COB – ostrzegał już, że będzie bronił zdobyczy socjalnych.

Reklama
Reklama

Partia Paza dysponuje 49 mandatami w 130-osobowej izbie niższej parlamentu i 16 mandatami w 36-osobowym Senacie. Koalicja, na czele której stoi Quiroga dysponuje – odpowiednio – 43 i 12 mandatami. 

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie były wyniki II tury wyborów prezydenckich w Boliwii?
  • Jaką politykę zamierza realizować nowy prezydent Boliwii?
  • Jakie są główne wyzwania gospodarcze, z którymi Boliwia musi obecnie się mierzyć?
Pozostało jeszcze 95% artykułu

Paz, senator Chrześcijańskiej Partii Demokratycznej, zdobył 54,5 proc. głosów w II turze wyborów – wynika ze wstępnych wyników podanych przez trybunał wyborczy. Partia Paza nie ma jednak większości w parlamencie, co oznacza, że nowa głowa państwa będzie musiała zbudować koalicję, by skutecznie rządzić. 

Punkt zwrotny w historii Boliwii? Władzę traci partia MAS, która rządziła krajem od 2006 roku

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Polityka
Bliski Wschód. Rosja wystawiana za drzwi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Polityka
Jak przebiegła rozmowa Trumpa z Zełenskim w Białym Domu? „Jeśli Putin zechce, zniszczy cię”
Polityka
Donald Trump mówi o ukraińskiej ziemi dla Putina. „Wywalczył pewne tereny”
Polityka
Amerykanie masowo protestują przeciwko Trumpowi
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Polityka
Spotkanie Trump - Putin na Węgrzech. Zełenski gotów przylecieć do Budapesztu
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama