Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie strategie rozważa PiS, aby dotrzeć do młodszego elektoratu?
- Jaką rolę w tych działaniach przewiduje się dla prezydenta Karola Nawrockiego?
- Jakie są różnice w podejściu do różnych pokoleń młodych wyborców?
- Jakie są przewidywania dotyczące wpływu młodych wyborców na przyszłe wyniki wyborcze PiS?
- Jakie wewnętrzne zmiany w PiS są planowane w celu angażowania młodszych pokoleń?
Ważni politycy PiS prowadzą dziś debatę za pośrednictwem mediów – przez kontrolowane przecieki, wzajemne szpilki i publiczne sygnały o tym, kto ma większe znaczenie, kto powinien pracować nad programem i jakie frakcje mają decydujący głos. Jak opisywaliśmy w „Rzeczpospolitej” jeszcze przed wyborami prezydenckimi, starcie partyjnych buldogów było nieuniknione – i tak się też teraz dzieje.
W tym wszystkim ginie jednak podstawowe pytanie: jak PiS właściwie zamierza wygrać kolejne wybory i w jaki sposób chce poszerzyć swój elektorat, zwłaszcza o młodych. A może młodzi wcale nie są PiS-owi potrzebni? Albo – jak sugerują niektórzy – pracę za partię wykona lub ją bardzo wspomoże prezydent Karol Nawrocki?
Jarosław Kaczyński na programowym kongresie w Katowicach podkreślił co prawda, że ugrupowanie musi „sięgnąć po młodych”. Na tym jednak kończą się proste deklaracje. Rozwiewa się też poczucie, że zwycięstwo PiS jest nieuniknione, tak jak i przejęcie władzy w 2027 r. Defensywa PiS to kwestia opisywana od miesięcy. A zwiększenie poparcia wśród młodszych wyborców mogłoby podnieść morale wewnątrz partii.
Prezydent będzie wsparciem dla PiS w walce o najmłodszy „rząd dusz”?
ECR Kongres Młodych w Lublinie to wydarzenie, które ma pomóc prawicy – tej związanej z PiS oczywiście – zbliżyć się do młodych ludzi. Planowane jest już na 27-29 listopada. – Walka o ich poparcie to u nas coś w rodzaju poszukiwania św. Graala – mówi nam o podejściu PiS jeden z naszych rozmówców z Nowogrodzkiej. Sposoby, pomysły, inicjatywy są i mają być różne, ale temat jest istotny. – Władze partii naprawdę przywiązują do tego znaczącą wagę– dodaje inny nasz informator. Zwłaszcza że z PiS słychać, że po wyborach prezydenckich do partii i młodzieżówki zaczęło zgłaszać się wiele osób z najmłodszych pokoleń. To powiew nadziei, w sytuacji gdy Konfederacja i Grzegorz Braun są napędzani poparciem młodszych roczników.