Reklama
Rozwiń
Reklama

Mentzen: Gdy PiS rządzi, trudno go odróżnić od PO. Kiedy jest opozycją, bliżej mu do Konfederacji

Po utracie władzy przez PiS byłem zaniepokojony, bo bałem się, że PiS będzie próbował nam przejąć elektorat, głosząc nasze hasła. Bo PiS – który odpowiedzialny jest za to, że jest Zielony Ład, za to, że przenoszono mnóstwo kompetencji do UE, który nam podnosił i komplikował podatki – nagle zacząć głosić nasze hasła - stwierdził w rozmowie z Polsat News poseł Sławomir Mentzen. Wypowiedź lidera Konfederacji krytykują politycy Prawa i Sprawiedliwości.

Publikacja: 09.11.2025 18:16

Poseł Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji

Poseł Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji

Foto: PAP/Paweł Supernak

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie relacje łączą Sławomira Mentzena z Jarosławem Kaczyńskim oraz PiS?
  • Jakie stanowisko zajmuje Sławomir Mentzen w sprawie współpracy Konfederacji z Prawem i Sprawiedliwością?
  • Dlaczego Sławomir Mentzen uważa, że trudno odróżnić działania PiS od PO?
  • Jak posłowie PiS reagują na wypowiedzi Sławomira Mentzena?
  • Jakie zarzuty stawiają politycy PiS pod adresem komentarzy Mentzena na temat ich działań?

Sławomir Mentzen – jeden z liderów Konfederacji – wielokrotnie sugerował, że jego ugrupowaniu trudno będzie wejść w koalicję z Prawem i Sprawiedliwością, jeżeli będą nim kierować między innymi Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki. Teraz polityk mówił w rozmowie z Polsat News o swoich stosunkach z prezesem PiS oraz o ewentualnej współpracy z jego partią. 

Czytaj więcej

Współpraca PiS i Konfederacji, ale bez Kaczyńskiego i Morawieckiego? Znamy zdanie Polaków

Mentzen: PiS nagle zaczął głosić nasze hasła. Kiedy rządzi, trudno go odróżnić od PO

Mentzen zapytany został o swoje relacje z Jarosławem Kaczyńskim, a także o to, czy prezes PiS swoimi krytycznymi wypowiedziami pod adresem Mentzena wypowiedział Konfederacji „polityczną wojnę”. – To już jest wiele miesięcy tej wojny – odparł.

Polityk odniósł się także do wywiadu Kaczyńskiego, w którym prezes PiS powiedział, że „obecność Mentzena w polityce jest pewnym nieporozumieniem” oraz wspominał o jego „niedostatkach”. Zdaniem lidera Konfederacji był to przytyk do zespołu Aspergera, z którym się zmaga. – Jarosław Kaczyński jest nie tylko kłamcą, ale i chamem i wykorzystuje moją chorobę do uderzania we mnie – powiedział Sławomir Mentzen. 

Reklama
Reklama

Zapytany o to, co chciałby wyegzekwować przy ewentualnym wejściu do rządu, Mentzen stwierdził, że Konfederacja „musi mieć gwarancję realizacji programu”.  – To znaczy zatrzymania tego zmierzania ku bankructwu, ograniczenia wydatków socjalnych, uproszczenia prawa podatkowego, reformy systemu ochrony zdrowia, odrzucenia Zielonego Ładu, reformy naszego wojska. To są bardzo ważne tematy. To jest pierwsza rzecz – powiedział. – Druga rzecz – musimy mieć gwarancję, że rzeczywiście uda nam się to zrealizować. Jeżeli miałbym, nie wiem, premiera Mateusza Morawieckiego, albo premiera Donalda Tuska, to bym wiedział, że oni tego nie zrealizują, w związku z czym nie chciałbym ich na tym stanowisku – dodał 

Mówiąc o PiS, lider Konfederacji wspomniał także o tym, że politycy tego ugrupowania zarzucali mu, że popierał lockdowny podczas pandemii COVID-19 oraz banderyzm. – Żeby oskarżać mnie o to, że ja popierałem lockdowny, że ja popieram banderyzm, to trzeba mieć coś nie tak z głową, ewentualnie trzeba być zwyczajnym kłamcą – stwierdził.

Mentzen ocenił także, że problem z PiS-em jest taki, że „gdy PiS rządzi, to trudno go odróżnić od PO, jeśli chodzi o jego działania”. – Natomiast kiedy jest w opozycji, trudno go odróżnić od Konfederacji. Dlatego przez pierwsze parę miesięcy po utracie władzy przez PiS byłem zaniepokojony, bo bałem się, że PiS będzie próbował nam przejąć elektorat, głosząc nasze hasła. Bo PiS – które jest odpowiedzialne za to, że jest Zielony Ład, za to, że przenoszono mnóstwo kompetencji do UE, które nam podnosiło i komplikowało podatki – nagle zaczął głosić nasze hasła – powiedział Mentzen. – To się zaczęło w te wakacje, kiedy Kaczyński wydał rozkaz „do ataku”, żeby podkreślać te różnice między PiS a Konfederacją – dodał 

Czytaj więcej

Konfederacja gotowa na współpracę z KO? Szef klubu: Nie wykluczamy współpracy z nikim

Politycy PiS atakują Mentzena. „Partia Tuska jest dokładnie na przeciwległym biegunie niż PiS” 

Słowa Mentzena krytykowane są w mediach społecznościowych przez część polityków Prawa i Sprawiedliwości. Odniósł się do nich między innymi Janusz Kowalski, który zaznaczał, że – wbrew temu, co mówi lider Konfederacji – różnice między PiS a PO są znaczące. 

„Jest dokładnie, Szanowny Sławomirze Mentzen, odwrotnie. Prezes PiS Jarosław Kaczyński w Katowicach oficjalnie wsparł budowę w Polsce nowoczesnego systemu podatkowego w oparciu o koncepcję OECD Tax Administration 3.0 (Raport "Ai Tax" zaprezentowany przeze mnie i Jacka Sasina, a Klub Parlamentarny PiS zgłosił najwięcej poprawek do beznadziejnej ustawy Donalda Tuska o kryptoaktywach, która to ustawa zabija rynek kryptoaktywów w Polsce. Z kartki natomiast czytała nieznająca pojęcia „blockchain” poseł Skowrońska, która należy do PO, a nie do PiS! Czyli partia Jarosława Kaczyńskiego, do której mam zaszczyt należeć, jest w absolutnej awangardzie walki o najnowocześniejsze rozwiązania dla Polski, a partia Tuska jest dokładnie na przeciwległym biegunie. Rozmawiajmy zawsze ad rem, a nie ad personam” – czytamy we wpisie polityka opublikowanym w serwisie X. 

Reklama
Reklama

Do wywiadu odniósł się też rzecznik PiS Rafał Bochenek. „Miała być spokojna niedziela, a Sławomir Mentzen nie odpuszcza. Ataki jego środowiska to bardzo długa tradycja. Te najostrzejsze – „PiS-PO jedno zło” – trwają już co najmniej od 2015 r. czyli na długo zanim pojawiły się sprawy, do których się dziś odwołują. Późniejsze wydarzenia w parlamencie pokazały, że tak naprawdę chodzi o atak na PiS” – wskazał polityk PiS w swoim wpisie, także opublikowanym w serwisie X. 

Czytaj więcej

Jarosław Kaczyński kontra Sławomir Mentzen. Jak rozwijał się spór między nimi?

„Głosowania i wypowiedzi Mentzena w wielu sprawach dowodzą, że prezentuje nurt zdecydowanie bliższy Tuskowi, a nam obcy: nie poparł wprowadzenia zakazu banderyzmu, chce wyprzedaży i prywatyzacji majątku publicznego. Zachowanie Nowej Nadziei w trakcie piątkowych głosowań w Sejmie w sprawie pana ministra Zbigniewa Ziobry obnaża rzeczywiste intencje jego ludzi. Skoro pod rękę z Tuskiem są w stanie popierać absurdalne prawnie zarzuty podszyte najgorszymi, negatywnymi emocjami, to równie dobrze wkrótce można postawić zarzuty panu prezesowi Kaczyńskiemu za program 500+, który w oczywisty sposób wpłynął nie tylko na poziom życia obywateli, ale także na pozytywne społeczne nastawienie do naszej formacji politycznej – a to, podążając logiką zarzutów wobec p. ministra Zbigniewa Ziobry, stanowiłoby korzyść osobistą” – stwierdził. 

Jak zaznaczył Bochenek, „w demokracji każda partia dąży do zdobycia przychylności różnych grup społecznych i ich życzliwości”. „To, co robi Koalicja 13 grudnia, a w czym pomaga jej pan Sławomir Mentzen, jest antypaństwowe i przeczy demokracji. Trudno, abyśmy tego nie krytykowali” – dodał rzecznik Prawa i Sprawiedliwości. 

Reklama
Reklama

Sławomir Mentzen: Kaczyński boleśnie uderzył w naprawdę wielu zupełnie niewinnych ludzi

Już po udzieleniu wywiadu Sławomir Mentzen opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym – jak napisał – „tłumaczy, dlaczego nazwał Kaczyńskiego chamem”.

„Dlaczego nazwałem Kaczyńskiego chamem? Za jego słowa sugerujące, że powinienem wyleczyć swoje spektrum autyzmu, zanim wszedłem do polityki. Kaczyński wprost powiedział, że osoby ze spektrum nie powinny brać udziału w życiu publicznym” – czytamy. „Na wielu wiecach w trakcie kampanii podchodziły do mnie osoby w spektrum jak i rodzice takich dzieci. Mówili mi, że dałem im nadzieję, że można z tym w miarę normalnie żyć, realizować się, odnosić sukcesy. Dziękowali mi za to, że powiedziałem publicznie o tym. To były bardzo ważne dla mnie słowa” – zaznaczył. „Teraz Jarosław Kaczyński uderzając we mnie, mówi tym wszystkim osobom: wyleczcie się albo odizolujcie od społeczeństwa, bo nie nadajecie się do normalnego życia” – dodał.

Lider Konfederacji podkreślił również, że „nazwał Kaczyńskiego chamem, bo strzelając w niego i atakując go jego przypadłością, boleśnie uderzył w naprawdę wielu zupełnie niewinnych ludzi”. 

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie relacje łączą Sławomira Mentzena z Jarosławem Kaczyńskim oraz PiS?
  • Jakie stanowisko zajmuje Sławomir Mentzen w sprawie współpracy Konfederacji z Prawem i Sprawiedliwością?
  • Dlaczego Sławomir Mentzen uważa, że trudno odróżnić działania PiS od PO?
  • Jak posłowie PiS reagują na wypowiedzi Sławomira Mentzena?
  • Jakie zarzuty stawiają politycy PiS pod adresem komentarzy Mentzena na temat ich działań?
Pozostało jeszcze 95% artykułu

Sławomir Mentzen – jeden z liderów Konfederacji – wielokrotnie sugerował, że jego ugrupowaniu trudno będzie wejść w koalicję z Prawem i Sprawiedliwością, jeżeli będą nim kierować między innymi Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki. Teraz polityk mówił w rozmowie z Polsat News o swoich stosunkach z prezesem PiS oraz o ewentualnej współpracy z jego partią. 

Mentzen: PiS nagle zaczął głosić nasze hasła. Kiedy rządzi, trudno go odróżnić od PO

Pozostało jeszcze 94% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Polityka
Sondaż: Czy PiS ma szansę wrócić do władzy w 2027 roku? Wiemy, co uważają Polacy
Polityka
Romanowski radzi Ziobrze. „Skorzystałbym z możliwości ochrony prawnej”
Polityka
Donald Tusk czy Karol Nawrocki? Którego z nich Polacy postrzegają jako „lepszego” polityka
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Polityka
Od pomocy ofiarom do skandalu. Na czym polega afera Funduszu Sprawiedliwości?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama