Jan Maciejewski: Nigdy więcej „Nigdy więcej”
Tak jak nazwisko Szymona Marciniaka kojarzy się nie tylko ze świetnym sędziowaniem, ale stało się również synonimem sformułowania „równy gość”, tak też Stowarzyszenie „Nigdy więcej” pracuje na to, by kojarzyć się wyłącznie z klasowym skarżypytą. A przede wszystkim – na trwałe skompromitować ideę walki z boiskowym rasizmem.
Bogusław Chrabota: Czy sędzia Marciniak zgrzeszył
Nie piętnujmy Szymona Marciniaka do momentu, kiedy nie zapoznamy się z tym, co na imprezie Everest 2023 słuchaczom tłumaczył. Nie stygmatyzujmy faceta, który tylko poszedł na mecz z bandą kiboli. Inaczej wpiszemy się w logikę tych, którzy są gotowi prześladować politycznie za fakt istnienia.