Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie korzyści mógłby przynieść prawicy pakt senacki?
- Jakie są aktualne napięcia w relacjach między PiS a Konfederacją?
- Jaki odsetek Polaków wierzy, że Karol Nawrocki zbliży do siebie PiS i Konfederację?
Sławomir Mentzen ujawnił niedawno, że spotkał się z prezydentem Karolem Nawrockim i rozmawiał z nim na temat paktu senackiego prawicy – czyli współpracy Konfederacji, PiS, a także, być może, innych środowisk prawicowych w wyborach do Senatu. Pakt miałby być odpowiednikiem istniejącego paktu senackiego ugrupowań tworzących koalicję rządzącą. Idea takiej współpracy polega na tym, by uczestnicy paktu nie wystawiali w poszczególnych okręgach kandydatów przeciwko sobie.
Pakt senacki partii tworzących obecną koalicję rządzącą przyniósł im większość w Senacie po wyborach z 2019 roku oraz po wyborach z 2023 roku. Badania przeprowadzane obecnie przez Ogólnopolską Grupę Badawczą (OGB) wskazują, że gdyby PiS i Konfederacja zawarły takie porozumienie przed kolejnymi wyborami, wówczas uzyskałyby większość w Senacie (58 do 42). Gdyby PiS startował sam przeciwko istniejącemu paktowi senackiemu – taką samą większość zyskałby ten drugi.
Politycy Konfederacji wierzą w pakt senacki prawicy pod patronatem prezydenta Karola Nawrockiego
– Nie wydaje mi się, żebym chciał rozmawiać na temat paktu senackiego z Jarosławem Kaczyńskim, natomiast mógłbym porozmawiać z prezydentem Karolem Nawrockim – mówił na początku października w Radiu Zet Sławomir Mentzen. 13 października doszło do godzinnego spotkania Mentzena z Nawrockim, po którym lider Nowej Nadziei, partii współtworzącej Konfederację mówił, że wierzy, iż prezydent „za jakiś czas weźmie na siebie jakąś odpowiedzialność, żeby nas troszeczkę zbliżyć”.