11 czerwca europoseł i prezes Konfederacji Korony Polskiej Grzegorz Braun zdewastował umieszczone na korytarzach sejmowych plansze organizacji „Tęczowe Opole”, pokazujące historię marszów LGBT na Opolszczyźnie. Wystawa ma ewidentnego pecha do Brauna, bo wcześniej zniszczył ją w marcu, gdy była eksponowana na opolskim rynku.
Czytaj więcej
- Potępiam zachowania niezgodne z regulaminem i potępiam robienie ideologicznych wystaw w Sejmie,...
Tym razem Braun dostał od marszałka Szymona Hołowni zakaz wstępu do Sejmu. Hołownia ogłosił też, że Straż Marszałkowska będzie odtąd reagować siłą fizyczną wobec osób niszczących mienie na terenie parlamentu – nawet tych objętych immunitetem.
Na tym jednak nie koniec konsekwencji wobec Brauna. Jak ustaliliśmy, jeszcze w tym tygodniu do Parlamentu Europejskiego może wpłynąć wniosek o uchylenie immunitetu europosła.
Grzegorz Braun nie pozwala o sobie zapomnieć. Ostatnio nazwał komory gazowe „fejkiem”
To kolejne problemy prawne Brauna, o którym znów zrobiło się głośno w ubiegły czwartek za sprawą wywiadu dla Radia Wnet, podczas którego powiedział, że „Auschwitz z komorami gazowymi to niestety fake”. Po tych słowach Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że prowadzi „czynności wyjaśniające w związku z kwestionowaniem zbrodni nazistowskich w KL Auschwitz przez Grzegorza Brauna”. Później ta sama prokuratura informowała o przekazaniu materiałów „prokuratorom z IPN celem wszczęcia i przeprowadzenia śledztwa”.