Michał Kolanko: Decyzja prezydenta to prezent dla PO i całej opozycji

Dla PiS ustawa powołująca komisję, która ma badać rosyjskie wpływy była i jest jednym z ważniejszych projektów w roku wyborczym. Prezydent podjął decyzję po myśli obozu politycznego, z którego się wywodzi.

Publikacja: 29.05.2023 12:37

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: PAP/Leszek Szymański

W ostatnich miesiącach - w drugiej części drugiej kadencji - prezydent Duda wielokrotnie zaskakiwał swój obóz polityczny. Tak było na przykład z nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym, która została wysłana przez niego do TK w trybie kontroli prewencyjnej.

W poniedziałek było inaczej. Prezydent wysłał do Trybunału ustawę, ale w trybie kontroli następczej, a ustawa została przez niego podpisana. Jednocześnie - co było ważnym elementem jego przesłania - mówił o tym, że podobna komisja powinna powstać również na poziomie europejskim, a tego typu komisje działają też w innych krajach. To wszystko miało zmienić nieco wydźwięk decyzji, która już teraz jest mocno krytykowana przez opozycję. 

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Bartłomiej Biskup: Mniejszościowy rząd to ryzykowny scenariusz
Polityka
Jan Zielonka: Mała apokalipsa
Polityka
Donald Tusk premierem jeszcze tylko przez rok? W PO mówi się o tym wariancie
Polityka
Zuzanna Dąbrowska: Mentzen nawarzył sobie piwa
Polityka
Michał Szułdrzyński: Duda ułaskawia Bąkiewicza. I uderza w państwo, wspierając bojówkarzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama