Trybunał przypomniał, że zgodnie z art. 9 ust. 1 Dyrektywy VAT podatnikiem jest każda osoba prowadząca samodzielnie w dowolnym miejscu jakąkolwiek działalność gospodarczą, bez względu na jej cel czy rezultaty. Wynika z tego, że status podatnika VAT nie jest uzależniony od dokonywania transakcji, których wartość ekonomiczna przekracza określony próg. Istotne jest jedynie to, czy działalność gospodarcza jest rzeczywiście prowadzona. Nie można pozbawiać statusu podatnika firmy dokonującej opodatkowanych transakcji — podkreślił trybunał.
Prawo do odliczenia VAT nie zależy od kwoty transakcji
Nie można też odmawiać jej prawa do odliczenia. To prawo stanowi bowiem integralną część mechanizmu VAT i co do zasady nie podlega ograniczeniu. „Wspólny system VAT gwarantuje pod względem ciężaru podatkowego całkowitą neutralność jakiejkolwiek działalności gospodarczej, niezależnie od jej celu lub rezultatu” – stwierdził trybunał. I podkreślił, że żaden przepis dyrektywy nie uzależnia prawa do odliczenia od osiągnięcia określonego pułapu transakcji. Wręcz przeciwnie, jest zagwarantowane niezależnie od wyników działalności gospodarczej.
TSUE przypomniał też, że odliczenia można odmówić wtedy, gdy mamy do czynienia z oszustwem lub nadużyciem. Przy czym stosowane przez państwa członkowskie środki mające na celu zapewnienie prawidłowego poboru VAT i zapobieżenie oszustwom (nadużyciom) nie mogą wykraczać poza to, co jest niezbędne do osiągnięcia owych celów. Nie można ich wykorzystywać w sposób skutkujący systematycznym uniemożliwieniem skorzystania z prawa do odliczenia VAT. Narusza to bowiem neutralność tego podatku.
Reasumując, nie wolno pozbawiać prawa do odliczenia ze względu na to, że kwota transakcji została uznana za niewystarczającą.
180 dni na zwrot VAT
- W polskiej ustawie o VAT nie ma przepisu uzależniającego status podatnika bądź odliczenie podatku od osiągnięcia określonego pułapu transakcji. Jest jednak regulacja (art. 87 ust. 5a) wydłużająca termin zwrotu VAT do 180 dni dla firm, które w danym miesiącu (kwartale) nie wykonały żadnej opodatkowanej czynności. To sankcyjny przepis i sprawia sporo problemów przedsiębiorcom, którzy przecież mają przerwy w sprzedaży z różnych powodów, np. leżących po stronie kontrahentów – mówi Małgorzata Łodzińska-Tchórznicka. Wskazuje, że wyrok TSUE może być argumentem w sporze z fiskusem o termin zwrotu podatku. - Niewykluczone też, że w przyszłości art. 87 ust. 5a ustawy o VAT zostanie zbadany pod kątem zgodności z unijną dyrektywą – dodaje ekspertka.
Sygnatura akt: C-341/22