Ulga na innowacyjnych pracowników daje dodatkowe korzyści podatkowe. Z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na zapytanie „Rz” wynika jednak jednoznacznie, że jej beneficjentem nie jest zatrudniony, ale przedsiębiorca.
Bonus dla firmy
Jak wyjaśnia Jarosław Józefowski, menedżer z kancelarii Enodo Advisors, ulga na innowacyjnych pracowników wpisuje się w pakiet preferencji podatkowych wprowadzonych tzw. Polskim Ładem.
– Ma dawać dodatkowe korzyści przedsiębiorcom, którzy nie wykorzystali w całości kosztów kwalifikowanych w uldze B+R. Tę nadwyżkę kosztów, oczywiście po spełnieniu określonych warunków, można właśnie wykorzystać w nowej uldze na innowacyjnych pracowników – tłumaczy Jarosław Józefowski.
W praktyce pojawiło się jednak pytanie, kto jest jej beneficjentem. Resort finansów nie ma wątpliwości: to podatnik będący jednocześnie płatnikiem PIT, czyli przedsiębiorca, a nie zatrudniony pracownik.
Ministerstwo przypomina, że rozwiązanie podatkowe określone w art. 18db ustawy o CIT i odpowiednio w art. 26eb ustawy o PIT jest pewnym szczególnym mechanizmem umożliwiającym szybsze rozliczenie przysługującej podatnikowi kwoty odliczenia ulgi na działalność badawczo-rozwojową. Jest zatem ściśle powiązane z prawem do skorzystania z ulgi B+R i jest jej pewnego rodzaju rozszerzeniem.
