We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną skarbówki, która spierała się ze spółką o podatkowe skutki wymiany walut.
Konkretnie chodziło o to, czy przewalutowanie środków wpływa na rozliczenie VAT. We wniosku o interpretację firma podała, że jest jedną ze spółek należących do grupy. A jej działalność koncentruje się na produkcji i sprzedaży napojów m.in. do państw Unii Europejskiej oraz spoza niej. Spółka podkreśliła, że w grupie wprowadzany jest system zarządzania walutami, który ma usprawnić ich przepływ oraz ograniczyć koszty pozyskiwania.
Z wniosku wynikało, że spółka będzie zarządzała procesem wymiany walut dla pozostałych uczestników, chciała się więc upewnić, czy to nie wpłynie na jej rozliczenie VAT. Sama była jednak przekonana, że wymiany walut będą transakcjami pomocniczymi w rozumieniu art. 90 ust. 6 pkt 2 ustawy o VAT i w związku z tym nie powinny być uwzględniane przy kalkulacji tzw. proporcji sprzedaży z art. 90 ust. 2 i 3 ustawy o VAT. Podatniczka podkreślała bowiem, że transakcje te nie rozszerzą jej zasadniczej działalności. Będą sporadyczne, a zysk z nich będzie miał niewielki udział w obrocie.
Fiskus z tym się nie zgodził. Jego zdaniem czynności wymiany walut spółkom z grupy są wpisane w zasadniczą działalność spółki. Nie są poboczne, noszą cechy powtarzalności. Jest to działalność planowana, a nie przypadkowa, i występuje na podstawie ciągłej współpracy. W konsekwencji sporna wymiana walut nie stanowi czynności o charakterze pomocniczym.
Czytaj więcej
Od ryzyka walutowego można próbować się ubezpieczyć, ale trudno je kontrolować. Co innego z kosztami bieżących operacji przewalutowania.