Jak Polski Ład wpłynął na pensje netto, czyli to, co zostaje na rękę po potrąceniu PIT i składek na ZUS? Generalnie korzystnie. Takie są wnioski z wyliczeń firmy doradczej Vialto Partners.
O pozytywnym efekcie Polskiego Ładu zadecydowały trzy rzeczy. Po pierwsze, niemal dziesięciokrotne zwiększenie kwoty wolnej od podatku – do 30 tys. zł rocznie. Po drugie, znaczne obniżenie pierwszej stawki PIT, z 17 do 12 proc. Po trzecie, wprowadzenie wyższego progu podatkowego, obecnie wynosi 120 tys. zł, wcześniej 85 528 zł. Niekorzystną dla podatników nowością jest natomiast likwidacja możliwości odliczenia od PIT składki zdrowotnej.
Czytaj więcej
Polski Ład, który wszedł w życie 1 stycznia br., wraz z jego lipcową modyfikacją wpłynął na wynagrodzenia netto osób korzystających z tzw. kosztów autorskich.
– Zmiany najbardziej odczuwają przeciętnie zarabiające rodziny. Dla nich Polski Ład spowodował zwiększenie zawartości portfela z 76 do 82 proc. pełnej pensji (w stosunku do 2021 r.). W tej kategorii Polska awansowała w rankingu państw europejskich o dziewięć miejsc, z pozycji 20. na 11. – informuje Joanna Narkiewicz-Tarłowska, doradca podatkowy, dyrektor w Vialto Partners. Dodaje, że w przeciętnie sytuowanej rodzinie, w której pracuje tylko jeden małżonek i możemy odliczyć ulgę na dwójkę dzieci, w ogóle nie będzie podatku. Jednak pozostałe obciążenia, czyli składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, pochłaniają około 18 proc. pełnej pensji.
W lepiej sytuowanej rodzinie, gdzie jeden z małżonków zarabia pięciokrotność przeciętnego wynagrodzenia, zaś drugi nie pracuje, Polski Ład spowodował minimalny wzrost wynagrodzenia netto, z 70 do 71 proc. (w rankingu bez zmian).