Tak wynika z wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie (sygn. akt I ACa 877/14) z 12 grudnia 2014 r., opublikowanego niedawno w Portalu Orzeczeń Sądowych.
Brud, smród i hałasy
Wspólnota Mieszkaniowa chciała, żeby sąd nakazał sprzedaż w drodze licytacji lokalu użytkowego należącego do J.W. i K. P. Argumentowała, że pozwani prowadzą w tym lokalu w sposób bardzo uciążliwy punkt gastronomiczny typu fast food, oferujący kebab. Mieszkańcy budynku i inne osoby są w związku z tym narażone na zaczepki klientów baru, nocne hałasy i bardzo nieprzyjemne, szkodliwe dla zdrowia zapachy oraz stałe zanieczyszczanie fragmentów chodnika i bramy wjazdowej resztkami sprzedawanego pożywienia. Samochody klientów baru blokują też wjazd na teren posesji.
Pozwani właściciele lokalu zaprzeczyli tym zarzutom. Wskazali, że lokal zaopatrzony jest w sprawną wentylację i nie wydobywają się z niego nieprzyjemne i szkodliwe zapachy, a pracownicy regularnie myją chodnik przed lokalem. Ani klienci, ani pracownicy lokalu gastronomicznego nie wywołują awantur, nie hałasują i nie blokują wjazdu do budynku. Podkreślali też, że przed podjęciem przez Wspólnotę uchwały o sprzedaży lokalu, proponowali jej wyjaśnienie prawdziwości zarzutów pod swoim adresem, a nawet deklarowali gotowość ograniczenia pracy baru.
W centrum miasta cicho nie jest
Sąd I instancji skierował sprawę do mediacji, ale Wspólnota oświadczyła, że nie widzi możliwości polubownego zakończenia sporu. Zapadł wyrok oddalający powództwo Wspólnoty.
Sąd uznał, że mając na uwadze miejsce położenia baru, nie można ustalić, że nocne hałasy pochodzą tylko i wyłącznie od klientów baru. Podobnie jest z blokowaniem bramy wjazdowej – może ono być skutkiem zarówno parkowania samochodów przez klientów baru, jak również przez inne osoby, które chcąc skorzystać np. z całodobowego bankomatu zatrzymują się obok posesji. Z kolei okoliczność dotycząca zaczepiania przez klientów baru mieszkańców bloku także nie została udowodniona, gdyż żaden ze świadków jej nie potwierdził, a sama obawa przed ewentualnymi zaczepkami nie jest wystarczająca dla stwierdzenia zagrożenia porządku.