Reklama

Wywłaszczenie a odszkodowanie według ministra tranportu

Minister transportu, rozpatrując skargę o wysokość odszkodowania, nie powinien uchylać całej decyzji dotyczącej wywłaszczenia.

Publikacja: 18.10.2013 09:10

minister niesłusznie uchylił całą decyzję wojewody kujawsko-pomorskiego dotyczącą wywłaszczenia nier

minister niesłusznie uchylił całą decyzję wojewody kujawsko-pomorskiego dotyczącą wywłaszczenia nieruchomości, jeżeli właścicielki kwestionowały jedynie wysokość odszkodowania.

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodkowski Krzysztof Skłodkowski

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił wczoraj skargę kasacyjną ministra transportu na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (sygnatura akt: I OSK 381/13) . Zdaniem NSA minister niesłusznie uchylił całą decyzję wojewody kujawsko-pomorskiego dotyczącą wywłaszczenia nieruchomości, jeżeli właścicielki kwestionowały jedynie wysokość odszkodowania.

Sprawa dotyczy wywłaszczenie pod budowę drogi. Zaczęła się jeszcze w 2004 r, gdy z wnioskiem do wojewody kujawsko-pomorskiego wystąpił w tej sprawie prezydent Torunia. Decyzja o wywłaszczeniu i o ustaleniu odszkodowania zapadła, ale minister transportu skierował ją do ponownego rozpatrzenia. Wojewoda w 2008 r. ponownie orzekł o wywłaszczeniu na rzecz Skarbu Państwa nieruchomości, ustalił odszkodowanie oraz określił zasady wydania gruntu i wypłaty pieniędzy.

Z wysokością przyznanego odszkodowania nie zgadzały się właścicielki działki. W odwołaniu do ministra wskazywały m.in., że nie zostały prawidłowo powiadomione o terminie oględzin przez rzeczoznawcę majątkowego, a w dodatku w operacie szacunkowym nie uwzględniono przeciętnego wzrostu cen nieruchomości. Skarżące zarzuciły, że przy wycenie przyjęto do porównań ceny transakcyjne nieruchomości z 2005 r. i 2006 r. oraz zaniżono powierzchnię całkowitą gruntu.

Sprawą znów zajęło się Ministerstwo Transportu. Minister uchylił więc zaskarżoną decyzję wojewody w całości i umorzył postępowanie. Wskazał przy tym na bezprzedmiotowość sprawy. W tym czasie bowiem do resortu wpłynęło pismo informujące o wycofaniu wniosku o wywłaszczenie nieruchomości.

Właścicielki nieruchomości zaskarżyły decyzję ministra do WSA. Ten uznał, że postępowanie o wywłaszczenie, mimo wycofania wniosku, nie stało się bezprzedmiotowe. Sąd wskazał przy tym, że umorzenie postępowania było możliwe, ale minister powinien zbadać, czy współwłaścicielki objętej postępowaniem nieruchomości wyrażą zgodę na umorzenie. Te były przeciwne.

Reklama
Reklama

Sprawa trafiła do NSA, który oddalił kasację ministra. Po ponownym rozpatrzeniu sprawy w resorcie transportu decyzja znów została zaskarżona do WSA, a minister ponownie wniósł kasację. Wczoraj została ona oddalona. NSA wskazał, że istnieje możliwość zaskarżenia części decyzji – a tak właśnie było w tym przypadku. Ponadto decyzja o wywłaszczeniu jest oddzielona od kwestii odszkodowania. Dlatego gdy zostanie złożona skarga na odszkodowanie, minister nie powinien rozstrzygać co do całości decyzji o wywłaszczeniu.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama