Insytut Pileckiego uhonorował kolejną polską rodzinę, która ratowała Żydów

Instytut Pileckiego uhonorował Zofię i Aleksandra Kurów, którzy w czasie II wojny światowej ratowali Żydów w niewielkiej miejscowości koło Mińska Mazowieckiego.

Publikacja: 21.09.2023 12:14

Rynek w Mińsku Mazowieckim w latach 1940-42.

Rynek w Mińsku Mazowieckim w latach 1940-42.

Foto: Zbiory Muzeum Ziemi Mińskiej

W Gamratce koło Mińska Mazowieckiego Instytut odsłonił pomnik upamiętniający Zofię i Aleksandra Kurów, matkę i syna, zamordowanych przez niemiecką policję za pomoc trzem Żydom, którym udało się uciec z mińskiego getta.

Czytaj więcej

Rodzina Ulmów. Pierwsza taka beatyfikacja w historii

Jak podaje Instytut Pileckiego Zofia i jej syn Aleksander ukryli w swoim gospodarstwie trzech Żydów: Berka Szafira, Lejzora Matuszewskiego i N.N. - uciekinierów z mińskiego getta. 27 lipca 1943 roku, wskutek donosu, do gospodarstwa Kurów przyjechała niemiecka żandarmeria. Akcją dowodził Friedrich Gutberlet. Najpierw zamordowali trzech ukrywających się w piwnicy Żydów, a potem ich polskich opiekunów: Aleksandra Kura i jego matkę Zofię Kur. Zwłoki zabitych Żydów zostały pochowane na miejscu zbrodni. Ciała Zofii i Aleksandra Kurów spoczęły na cmentarzu w Mińsku Mazowieckim. Sprawcy nigdy nie ponieśli odpowiedzialności.

W ramach programu „Zawołani po imieniu” upamiętniono już 89 ofiar tych, którzy w czasie niemieckiej okupacji stracili życie za pomoc Żydom

Zbrodnia dokonana przez niemieckich żandarmów

„Daty nie pamiętam, było to w miesiącu czerwcu 1943 roku, około godziny 2.00 w nocy. Spałem w stodole i na huk granatów obudziłem się, patrząc, co się stało. Zauważył mnie żandarm niemiecki, który stał w podwórku, i zawołał mnie do siebie, z tej wsi żandarmi zgonili kilka osób i kazali iść naprzód i doprowadzić do zabudowań Kurów. Żandarmi kazali mi, abym szukał Żydów, i wskazując schron, i zacząłem rozbierać z wierzchu, byli tam Żydzi ranni od granatów, które rzucili żandarmi poprzednio do tego schronu. Żydów było trzech, kazano nam wyjść i zrewidować Żydów. Po zrewidowaniu kazano kopać ten sam dół na głębszy. Kopał Kur Aleksander, Frelak Stanisław, po wykopaniu dołu kazano nam wyjść, a Kurowi kazano kopać dalej, co po chwili żandarm strzelił mu w głowę z tyłu. Kur Zofię zabito w mieszkaniu i podpalono dom. Listu u żandarma nie widziałem, lecz słyszałem, jak przed zabiciem Kur Zofia prosiła żandarmów. To jeden z żandarmów czytał list jej i powiedział, że to jest świadek, ten list, że przetrzymuje Żydów” - relacjonował w trakcie przesłuchania w 1948 r. świadek Józef Książek.

Po zabójstwie rodziny Kurów i Żydów Niemcy zrabowali inwentarz, a następnie podpalili gospodarstwo.

Program Zawołani po imieniu Instytutu Pileckiego

W ramach programu „Zawołani po imieniu” upamiętniono już 89 ofiar tych, którzy w czasie niemieckiej okupacji stracili życie za pomoc Żydom.

W Gamratce koło Mińska Mazowieckiego Instytut odsłonił pomnik upamiętniający Zofię i Aleksandra Kurów, matkę i syna, zamordowanych przez niemiecką policję za pomoc trzem Żydom, którym udało się uciec z mińskiego getta.

Jak podaje Instytut Pileckiego Zofia i jej syn Aleksander ukryli w swoim gospodarstwie trzech Żydów: Berka Szafira, Lejzora Matuszewskiego i N.N. - uciekinierów z mińskiego getta. 27 lipca 1943 roku, wskutek donosu, do gospodarstwa Kurów przyjechała niemiecka żandarmeria. Akcją dowodził Friedrich Gutberlet. Najpierw zamordowali trzech ukrywających się w piwnicy Żydów, a potem ich polskich opiekunów: Aleksandra Kura i jego matkę Zofię Kur. Zwłoki zabitych Żydów zostały pochowane na miejscu zbrodni. Ciała Zofii i Aleksandra Kurów spoczęły na cmentarzu w Mińsku Mazowieckim. Sprawcy nigdy nie ponieśli odpowiedzialności.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Historia Polski
Mieczysław Żemojtel. Zginął, bo ratował Żydów w Somiance
Historia Polski
Instytut Pileckiego upamiętni Polaków powieszonych za pomoc Żydom
Historia Polski
Prochy generała wrócą do Polski
Historia Polski
Wstrzymane poszukiwanie Hubala
Historia Polski
Strajk zakończony stanem wojennym
Materiał Promocyjny
Nowe narzędzia to nowe możliwości