Budżetowanie partycypacyjne w przypadku ekspansji zagranicznej

Lottie Graphite to producent drewnianych kredek i ołówków. Siedziba firmy znajduje się w Gawlandii w Europie Zachodniej. Oficjalną walutą są tam dolary gawlandzkie (G$).

Publikacja: 16.08.2022 21:40

Budżetowanie partycypacyjne w przypadku ekspansji zagranicznej

Foto: Adobe Stock

Nazwa firmy, założonej w 1902 roku przez Fredericha von Fearna, to zdrobnienie imienia jego siostry Charlotte. Spółka nadal należy do rodziny założyciela, a obecna dyrektor zarządzająca jest prawnuczką Charlotte.

Choć ołówki od niemal trzystu lat wytwarza się w podobny sposób, to jednak stosowane przy tym technologie produkcyjne zmieniły się. Firma Lottie Graphite nigdy nie bała się tych zmian i korzystała z każdej okazji do automatyzacji procesów, poprawiając w ten sposób wydajność produkcji i jakość swoich wyrobów. Innowacje w technologii ołówków, które pojawiały się przez okres istnienia spółki, nie miały rewolucyjnego charakteru, przeobrażały one branżę stopniowo. Do takich zmian można zaliczyć zastąpienie ołówków okrągłych sześciokątnymi, stosowanie farb na bazie wody i opracowanie niełamliwych rdzeni. Pięć lat temu firma wprowadziła na rynek ołówek ekologiczny PEXECO produkowany w procesie wytłaczania, a nie obróbki drewna. To innowacyjne rozwiązanie okazało się tak udane, że zarząd spółki pracuje obecnie nad tym, by przystosować PEXECO do użytku jako rysik do laptopów i tabletów.

Pozostało 92% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP