Galę otwierającą tę imprezę od lat przygotowują bracia Simon i Michal Caban. I trzeba przyznać, że jest to widowisko fascynujące łączące taniec, grę świateł i scenografię tak, że na scenie, przed oczami widzów, trwa niemal projekcja tworzonego na żywo filmu. W tym roku inscenizacja poświęcona została horrorowi.
Ale ta niezwykła choreografia jest oczywiście tylko tłem dla kina. Jirzi Bartośka oficjalnie otworzył festiwal, na ekranie pojawiły się zapowiedzi konkursów, a na scenie pierwsi honorowi goście i laureaci Kryształowych Globów.
— Jestem wdzięczny przemysłowi filmowemu. Bez niego moje życie nie byłoby takie samo – mówił James Newton Howard, znakomity kompozytor, który napisał muzykę do ponad stu filmów, m.in. „Pretty Woman”, „Upadku”, „Epidemii”, „Uciekającej panny młodej”, „Mrocznego rycerza”, „Szóstego zmysłu”.
— Wychowałem się na przedmieściach Los Angeles, gdzie jedynymi znaczącymi budowlami były siedziby McDonalda. Takie miasta jak Karlowe Wary zachwycają mnie — dodał.
Wysoka, piękna Uma Thurman, w prostej białej sukni, bohaterka m.in. tarantinowskich filmów „Pulp Fiction” i „Kill Bill” ukłoniła się publiczności, „dzięki której artyści mogą robić to, co kochają”, a Casey Affleck, tegoroczny laureat Oscara za najlepszą rolę męską w „Manchester by the Sea” powiedział, że „festiwale są dzisiaj wyjątkową okazją, by dzielić się z widzami swoją sztuką”.