Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie wyzwania stoją przed inicjatywą pokoju w Strefie Gazy i czy możliwa jest jej realizacja?
- Co kryje się za podziałami zarówno w regionie Bliskiego Wschodu, jak i wśród głównych uczestników debaty pokojowej?
- Dlaczego działania Hamasu w kontekście uwalniania zakładników rodzą więcej pytań niż odpowiedzi?
- Jak zmienia się polityczna scena izraelska w kontekście działań Donalda Trumpa i Beniamina Netanjahu?
To był wyjątkowy poniedziałek. Rano Hamas rozpoczął uwalnianie ostatnich izraelskich zakładników, a do domów z izraelskich więzień wracali Palestyńczycy (w sumie prawie dwa tysiące).
Prezydent Donald Trump najpierw świętował w Izraelu, wysłuchując pochwał izraelskich polityków w Knesecie i samemu wygłaszając tam przemówienie, a potem w egipskim Szarm el-Szejk. Tam przywódcy USA, Egiptu, Kataru i Turcji podpisali plan pokojowy dla Strefy Gazy, a przyglądali się temu monarchowie, prezydenci i premierzy wielu krajów arabskich, muzułmańskich i szeroko pojętego Zachodu.
Trump, egipski prezydent Abd al-Fatah Sisi, emir Kataru Tamim bin Hamad as-Sani oraz prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan są gwarantami zawieszenia broni zawartego między Izraelem i Hamasem (których przedstawicieli nie było w Szarm el-Szejk).