Autorzy obraźliwych wpisów w internecie nie będą anonimowi

Autorzy obraźliwych wpisów na forach internetowych muszą się liczyć z tym, że nie będą anonimowi.

Publikacja: 22.08.2013 08:35

Autorzy obraźliwych wpisów w internecie nie będą anonimowi

Foto: www.sxc.hu

Udostępnienia danych z forów internetowych mogą żądać już nie tylko policja, prokuratura czy sąd. Takie prawo ma też każda osoba fizyczna i firma, które wykażą, że jest to niezbędne dla ochrony dóbr osobistych i dobrego imienia. Tak orzekł wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: I OSK 1666/12).

76 stron tak długi jest spis polskich portali internetowych

To przełomowy wyrok, bo dotychczas namierzenie tzw. hejterów (czyli osób publikujących w sieci obraźliwe wpisy) było często niemożliwe. Administratorzy stron internetowych twierdzili bowiem, że tylko organy państwa mogą się domagać takich informacji.

Tak też argumentowała Agora SA, gdy generalny inspektor ochrony danych osobowych (GIODO) nakazał udostępnienie spółce Promedica24 m.in. adresów e-mailowych i IP komputerów autorów 36 wpisów na forum gazeta.pl. Ukryci za nickami naruszyli, zdaniem spółki, jej dobre imię i renomę.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie przyznał Agorze rację. Stwierdził, że w takich sprawach nie stosuje się ustawy o ochronie danych osobowych, lecz ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Zgodnie z nią jedynym uprawnionym do uzyskania danych eksploatacyjnych (np. adresów IP i e-mailowych, dat i godzin logowania) są organy państwa.

NSA nie zgodził się z tym. Wyrok oznacza  zmianę dotychczasowej praktyki i umożliwia udostępnianie danych na podstawie ustawy o ochronie danych osobowych.

– Dane osób korzystających z Internetu podlegają ochronie, ale autorzy inwektyw działający na portalach nie mogą być bezkarni – powiedziała sędzia Irena Kamińska, uzasadniając wyrok.

A co w przypadku gdy właściciel portalu nie wskaże jednak hejtera?  – Zainteresowany powinien zwrócić się do GIODO, a ten na drodze administracyjnej nakaże udostępnić takie dane.

Przedsiębiorca prowadzący portal może jednak odwołać się od takiej decyzji do sądu administracyjnego – mówi adwokat Grzegorz Sibiga.

Właściciele portali obawiają się fali żądań o udostępnienie danych osób, które krytykują innych na forum lub ostro wyrażają swoje  poglądy. – Do tej pory odmawialiśmy, bo chronimy te informacje. Wyrok NSA toruje jednak niebezpieczną praktykę, bo skoro będziemy musieli udostępniać dane blogerów, to może to zagrozić swobodzie wypowiedzi – mówi Igor Janke, właściciel portalu salon24.pl.

—kno

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"