Wspólny projekt Orange i Netii

Niegdyś najwięksi wrogowie, dziś chcą razem budować sieci światłowodowe.

Aktualizacja: 18.07.2016 09:20 Publikacja: 17.07.2016 19:00

Orange Polska i Netia są bliskie podpisania umowy o wspólnej budowie sieci światłowodowych (FTTH) – wynika z informacji „Rzeczpospolitej".

Najwięksi w kraju pod względem liczby klientów operatorzy stacjonarni zadeklarowali niezależnie, że w sumie na światłowód do domu wyłożą w kolejnych latach około 2,6 mld zł. Przez kilka miesięcy prowadzili rozmowy o współpracy i są one bliskie finalizacji, choć zależą od tego, czy na plany telekomów przychylnym okiem spojrzy minister cyfryzacji Anna Streżyńska. Dlatego – jak usłyszeliśmy – ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.

Razem taniej

Współpraca pomogłaby telekomom ograniczyć wydatki inwestycyjne i koszty operacyjne budowy sieci FTTH, a być może także skrócić okres zwrotu z inwestycji, liczony obecnie na 10–15 lat. W Netii do korzyści dla stron porozumienia zaliczają fakt, że na danym obszarze formalności i negocjacje z właścicielem budynku prowadziłaby jedna strona, co może przyspieszyć rozbudowę sieci.

Piotr Marciniak, prezes Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej zrzeszającej małych operatorów, ocenia, że współpraca Orange i Netii miałaby sens. – To duże ułatwienie dla każdego operatora. To koncepcja podobna do tej, którą wdrażamy w mniejszej skali – mówi.

Diabeł tkwi w szczegółach, czyli w modelu współpracy i rozliczeń. Ważne będzie też, czy współpraca – znana na razie tylko z rynku komórkowego – wymagać będzie zgód Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów czy decyzji regulacyjnych Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Orange miałby preferować wprowadzenie modelu z francuskiego rynku, gdzie największym graczem jest jego spółka matka. Tamtejszy odpowiednik UKE – ARCEP – odegrał znaczącą rolę. – Uzgadnialibyśmy, gdzie budujemy sieci, a następnie sprzedawalibyśmy sobie nawzajem dostęp do infrastruktury – mówi wysoki rangą menedżer Orange. Netia zaś wolałaby model deweloperski, gdzie wehikuł (SPV) założony przez telekomy buduje sieć w oparciu o kanalizację firm, użyczaną odpłatnie.

SPV czy ? la France

Który model przeważył – dopiero się okaże. Pomysł przeniesienia go z Francji nie pojawia się pierwszy raz, ale wcześniej nie trafił na podatny grunt. Ani gdy firmy negocjowały w 2011 r., ani gdy w 2012 r. UKE chciał objąć ich porozumienie parasolem. W 2012 r. wrócono do dyskusji o wspólnych inwestycjach operatorów – nowym wątkiem były zachęty państwa, aby telekomy inwestowały w FTTH. ARCEP podzielił się z UKE doświadczeniami, ale zabrakło odwagi. – Nie mieliśmy możliwości oceny, na ile skuteczny był ten model – opowiada osoba zbliżona do UKE.

Teraz może być inaczej. Regulator walczy o inwestycje, a prawo sprzyja współpracy i dzieleniu kosztów.

Francuskie doświadczenia

W marcu w zasięgu sieci światłowodowej (FTTH) we Francji było 6 mln gospodarstw domowych, a z usługi korzystało 1,6 mln abonentów. Rozwój FTTH zaczął się od spółki dwóch telekomów. W 2008 roku Orange (dawny France Telecom) i SFR założyły firmę Interop'Fibre pozwalającą im na koordynację inwestycji. Z czasem odpowiednik UKE – ARCEP – przejął ustalanie ram współpracy operatorów, a jego z kolei kontrolowała Komisja Europejska. Zdaniem Grzegorza Bernatka, analityka z firmy Audytel, kluczowym czynnikiem sukcesu francuskiego modelu był dość równy podział zadań operatorów. Podaje przykład regionu Île-de-France, gdzie FTTH doprowadzono do 89 proc. wszystkich domów. Na obszarach słabo zurbanizowanych Orange zobowiązał się do budowy sieci w 198 gminach, a SFR – 122.

Orange Polska i Netia są bliskie podpisania umowy o wspólnej budowie sieci światłowodowych (FTTH) – wynika z informacji „Rzeczpospolitej".

Najwięksi w kraju pod względem liczby klientów operatorzy stacjonarni zadeklarowali niezależnie, że w sumie na światłowód do domu wyłożą w kolejnych latach około 2,6 mld zł. Przez kilka miesięcy prowadzili rozmowy o współpracy i są one bliskie finalizacji, choć zależą od tego, czy na plany telekomów przychylnym okiem spojrzy minister cyfryzacji Anna Streżyńska. Dlatego – jak usłyszeliśmy – ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Wada respiratorów w USA. Philips zapłaci 1,1 mld dolarów
Biznes
Pierwszy maja to święto konwalii. Przynajmniej we Francji
Biznes
Żałosne tłumaczenie Japan Tobacco; koncern wyjaśnia, dlaczego wciąż zarabia w Rosji
Biznes
„Nowy gaz” coraz mocniej uzależnia UE od Rosji. Mocne narzędzie szantażu
Biznes
„Rzeczpospolita” po raz drugi przyzna — Orły ESG
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO