Kobieta znajduje się w areszcie od maja z powodu dwukrotnego złamania kwarantanny. Jest stanowisko Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka

Mieszkanka Torunia dwukrotnie została przyłapana na wyjściu z domu po zakupy w okresie kwarantanny domowej - infomruje Onet.

Aktualizacja: 24.09.2020 18:09 Publikacja: 24.09.2020 15:31

Kobieta znajduje się w areszcie od maja z powodu dwukrotnego złamania kwarantanny. Jest stanowisko Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka

Foto: AdobeStock

Portal ustalił, że ma szanse wyjść na wolność już w najbliższych dniach, bo są osoby, które chcą wpłacić za nią poręczenie majątkowe. Helsińska Fundacja Praw Człowieka uważa, że kobieta nigdy nie powinna znaleźć się w areszcie.

Sąd w Toruniu zgodził się na możliwość zamiany aresztu na wpłatę 4000 zł poręczenia majątkowego, jednak nikt z rodziny kobiety nie wpłacił tej sumy.

- Areszt tymczasowy to nie jest środek, który można stosować zamiennie zamiast kwarantanny. I nie jest właściwe trzymanie człowieka w areszcie, bo tę kwarantannę narusza - mówi w rozmowie z Onetem dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Czytaj także: Kwarantanna: Za łamanie ograniczeń nawet więzienie

Posiedzenie sądu w sprawie ewentualnego uchylenia aresztu za poręczeniem majątkowym zaplanowano w Sądzie Okręgowym w Toruniu na czwartek o godz. 14.

Prokuratura wskazuje, że Karolina L. stwarzała zagrożenie dla zdrowia i życia wielu osób, stąd wniosek o areszt tymczasowy.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu wyjaśnił, że skoro kobieta dwukrotnie złamała zasady bezwzględnej izolacji obowiązujące w kwarantannie i wyszła na zakupy, to ryzyko, że takie zachowanie powtórzy było wielkie.

Kobieta ma odpowiadać z art. 165 par. 1, pkt 1 kk. Mówi on, że: "kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach, powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".

Czytaj więcej na onet.pl

Portal ustalił, że ma szanse wyjść na wolność już w najbliższych dniach, bo są osoby, które chcą wpłacić za nią poręczenie majątkowe. Helsińska Fundacja Praw Człowieka uważa, że kobieta nigdy nie powinna znaleźć się w areszcie.

Sąd w Toruniu zgodził się na możliwość zamiany aresztu na wpłatę 4000 zł poręczenia majątkowego, jednak nikt z rodziny kobiety nie wpłacił tej sumy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego