Superbakterie to bakterie, które uodporniły się na działanie większości antybiotyków. Pojawienie się superbakterii to prawdopodobnie efekt m.in. używania antybiotyków do stymulowania wzrostu zwierząt hodowlanych, a także zbyt powszechne stosowanie antybiotyków przez ludzi.
- Nie mógłbym spojrzeć dzieciom w oczy, gdybym nie wiedział, że robię wszystko co w mojej mocy, aby uporać się z tym wielkim zagrożeniem - powiedział Hancock mówiąc o pięcioletnim planie rządu Wielkiej Brytanii dotyczącym przeciwdziałania zagrożeniu superbakteriami.
- Drżę na myśl o świecie, w którym ich (antybiotyków) siła jest zmniejszona. Odporność mikrobów na antybiotyki jest wielkim zagrożeniem dla ludzkości, tak samo wielkim jak zmiany klimatyczne czy wojny - dodał brytyjski minister.
Według naukowców ok. 70 proc. bakterii, które wywołują infekcje, już dziś jest odpornych na przynajmniej jeden antybiotyk, który wcześniej był używany do zwalczania ich.
W ramach pięcioletniego planu walki z superbakteriami brytyjski rząd zamierza zaoferować firmom farmaceutycznym zachęty do prac nad "pilnie potrzebnymi" nowymi lekarstwami. Obecnie bowiem - jak czytamy w CNN - firmy farmaceutyczne ze względów ekonomicznych chcą sprzedawać tak wiele antybiotyków jak to możliwe, podczas gdy niskie zwroty poniesionych kosztów nie zachęcają do prac nad nowymi lekami.