Dlatego Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych i Fundusz Hipoteczny DOM postulują wznowienie prac nad Ustawą o dożywotnim świadczeniu pieniężnym. Branża w specjalnym folderze przekazanym rządowi wskazuje rozwiązania, które z powodzeniem funkcjonują na zagranicznych rynkach.
Polska jest jednym z krajów, który boryka się z problemem starzejącego się społeczeństwa. Wg danych GUS liczba emerytów i rencistów w 2001 roku oscylowała wokół 4,5 mln osób, a w I półroczu 2016 zaczęła zbliżać się do 9 mln. Z nową falą emerytów wzrosły również wydatki ZUS. W styczniu 2014 roku ZUS wydawał na emerytury 9,88 mld miesięcznie, a rok później już 10,26 mld. Gdyby podliczyć te dodatkowe 380 mln w skali roku, dałoby to blisko 4,6 mld zł.
Według danych OECD już dziś Polska wydaje na świadczenia dla emerytów prawie 12 proc. PKB, podczas gdy średnia krajów zrzeszonych w tej organizacji to 7,8 proc. Na dodatek Polacy nie mają oszczędności, które zapewniłyby im byt na starość. Z raportu opracowanego przez Pracownię Badań Społecznych wynika, że tylko 21 proc. rodaków oszczędza lub podejmuje jakiekolwiek działania z myślą o przyszłej emeryturze.
- Dzięki hipotece odwróconej, seniorzy posiadający majątek zamrożony w nieruchomości mogliby zamienić go na bieżący dochód - wskazuje Robert Majkowski, szef Funduszu Hipotecznego DOM, który w 2012 roku wprowadził firmę na Giełdę Papierów Wartościowych.
Jak wynika z jego szacunków wartość aktywów, które dzięki tej usłudze można uruchomić i udostępnić seniorom przekracza w Polsce 1 bilion złotych.