Zdający zadowoleni po egzaminie na aplikacje

Tegoroczne państwowe testy dały tysiącom absolwentów prawa szansę na zdobycie wymarzonych uprawnień adwokata, radcy prawnego bądź notariusza

Publikacja: 21.09.2009 01:16

Zdający zadowoleni po egzaminie na aplikacje

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński kkam Kuba Kamiński Kuba Kamiński

Z relacji reporterów „Rz” wynika, że po wyjściu z sali egzaminacyjnej sporo osób nie kryło zadowolenia i graniczącej z pewnością nadziei na zdobycie wymaganych 100 punktów. Wielu wychodziło przed upływem 150 minut przeznaczonych na 150 odpowiedzi na pytania testowe.

[srodtytul]Łatwo i przyjemnie[/srodtytul]

– Pytania były po prostu banalne – uznała Katarzyna Dudek, wrocławianka, która egzamin na aplikację adwokacką zdawała po raz pierwszy, a z sali wyszła już po 40 minutach. – Proste – ocenił Bartosz Rudolf z Jeleniej Góry, który oddał test w ostatniej minucie. – Rozwiązałem go bardzo szybko i miałem mnóstwo czasu na przeanalizowanie, czy gdzieś nie popełniłem błędu. [b] Wielu kandydatów mówiło, że tym razem w pytaniach nie było pułapek, od których roiło się podczas zeszłorocznego egzaminu[/b]. – Najtrudniejsze? Chyba to, w którym pytano, kto sporządza protest w prawie wekslowym – twierdził Maciej z Nysy.

Według Pawła Razowskiego z Wrocławia test promował przede wszystkim tych, którzy mieli dobre przygotowanie z teorii, wykuli ustawy i kodeksy.

– Wielkim ułatwieniem było podanie zakresu obowiązujących aktów prawnych. Test naprawdę był do zaliczenia na luzie – uznała Anna Rakowska z Legnicy.

Także zdający na aplikację adwokacką w Gdańsku test oceniali zgodnie: nie był ani za łatwy, ani za trudny, po prostu – właściwy. – Przyjemne pytania były z kodeksu postępowania karnego i ustroju sądów powszechnych – mówił Łukasz Andruszkiewicz. Jego kolega Rafał Różański dodał: – Najbardziej kłopotliwe dotyczyły zagadnień karnych skarbowych, prawa europejskiego. Kłopot sprawiły też pytania dotyczące postępowania przed sądami administracyjnymi.

– Najtrudniejsze były dla mnie pytania ze spółek handlowych i kodeksu karnego skarbowego. Wydaje mi się, że kilka pytań się powtórzyło z ubiegłych lat – wskazał Marcin z Chorzowa, który chciałby spróbować sił w zawodzie adwokata.

– Test był łatwiejszy, a pytania konkretniejsze niż w latach poprzednich – powiedział „Rz” Andrzej Pelc, dziekan Rady Adwokackiej w Łodzi. Wicedziekan Okręgowej Rady Adwokackiej we Wrocławiu Jacek Giezek uznał z kolei, że po ubiegłorocznym teście sprawdzającym umiejętność kojarzenia poszczególnych aktów prawnych tegoroczny był relatywnie łatwy. – Wahadło poszło w drugą stronę – mówił.

[srodtytul]Bez niespodzianek[/srodtytul]

Egzamin nie sprawił niespodzianki kandydatom na aplikację radcowską w Warszawie. W opinii zdających egzamin nie był trudny, zdecydowanie łatwiejszy od ubiegłorocznego. [b]Pytania były sformułowane jasno i precyzyjnie. Dotyczyły głównie podstawowych kwestii, nie było pytań bardzo szczegółowych[/b]. Obejmowały zagadnienia z podstawowych gałęzi prawa, dominowały kodeksy karny i postępowania karnego. Sporo było też pytań z cywilnego, nieco mniej z kodeksu spółek handlowych oraz postępowania administracyjnego.

Ku zdziwieniu zdających egzamin zawierał niewiele zagadnień związanych z konstytucją oraz prawem europejskim. Rafała Pawlaka z Szydłowca zaskoczyła jednak szczegółowość pytań z prawa unijnego, które na studiach wciąż jest traktowane po macoszemu.

– Wydaje mi się, że jednolity test na aplikacje adwokacką i radcowską jest pomysłem nietrafionym. Radcy w ograniczonym zakresie mogą występować w sprawach karnych, nie ma więc sensu kandydatów do tego zawodu pytać szczegółowo z tego zakresu. Pytań z prawa karnego pojawiło się ponad 40. Mało było prawa cywilnego, co mnie zdziwiło, bo szykowałam się na większą szczegółowość pytań – mówiła Anna Szynal z Chełma.

[srodtytul]Dla przygotowanych[/srodtytul]

Egzamin był do zdania dla tych, którzy się przygotowywali – to powszechna odpowiedź zdających na aplikację notarialną w Warszawie. Na twarzach wychodzących z sal egzaminacyjnych dominowało więc zadowolenie, czasem radość – Pytania nie były łatwe. Dotyczyły wręcz detalicznych kwestii. Nie były podchwytliwe ani złośliwe, ale wymagały zastanowienia – oceniał Tomasz Lewicki, absolwent UW.

– Test był prosty – mówił z kolei Radosław Kobus, który jako jeden z pierwszych wyszedł z sali.

Patrycja Karska z Zamościa, absolwentka UMCS, powiedziała: – Albo się wie, albo nie, tam nie ma miejsca na zastanawianie się. Roztrząsanie pytań może przynieść jeszcze gorszy skutek.

Ale nawet ona zostawiała sobie trudniejsze pytania na koniec. [b]W tym roku nie można było poprawiać odpowiedzi[/b]. A ściągać można było? – Można zawsze zerknąć do sąsiada, ale jest ryzyko, że sąsiad wie jeszcze mniej – mówił jeden z kandydatów na aplikanta. – Mnie posadzili przy komisji, od razu dałem sobie z tym spokój – dodał inny.

[ramka][b] Ilu było kandydatów[/b]

Na aplikacje korporacyjne zgłosiło się w tym roku w sumie 14 238 osób (w 2008 – 13 153, w 2007 – 9079, a w 2006 – 7057).

Na notarialną zgłosiło się 1439 osób (w 2008 r. – 1234), ok. 10 proc. więcej niż rok temu.

Najwięcej było kandydatów do zawodu radcy prawnego. Na tę aplikację wpłynęło 8755 zgłoszeń (w 2008 r. – 8163), przyrost o 8 proc. Najwięcej w Warszawie – aż 3075, najmniej w Koszalinie – tylko 83.

Na aplikację adwokacką zgłosiło się 4044 kandydatów (w 2008 r. – 3690), więcej o 9 proc. Najwięcej wniosków było w Warszawie – 1246 (o 19 mniej niż rok temu). Najmniej chętnych było w Koszalinie – 31.

Na aplikację komorniczą zgłosiło się 245 chętnych, ponad trzy razy więcej niż rok temu, kiedy było 66 kandydatów. [/ramka]

[ramka][b][link=http://www.rp.pl/galeria/55756,1,366229.html]Zobacz egzamin w obiektywie fotoreportera[/link][/b][/ramka]

[ramka][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2009/09/19/aplikacje-%E2%80%93-wielkie-nadzieje/]Skomentuj artykuł[/link][/b] [/ramka]

Z relacji reporterów „Rz” wynika, że po wyjściu z sali egzaminacyjnej sporo osób nie kryło zadowolenia i graniczącej z pewnością nadziei na zdobycie wymaganych 100 punktów. Wielu wychodziło przed upływem 150 minut przeznaczonych na 150 odpowiedzi na pytania testowe.

[srodtytul]Łatwo i przyjemnie[/srodtytul]

Pozostało 95% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara