Wiele polskich miast znajduje się na czarnej liście WHO najbardziej zanieczyszczonych miejsc na świecie. Odpowiadają za to piece węglowe starej daty. W Polsce jest ich jeszcze 3 mln. Właśnie ruszył nabór wniosków w drugiej części rządowego programu „Czyste powietrze". O dotacje można starać się np. w gminie i w wojewódzkich funduszach ochrony środowiska i gospodarki wodnej.
Osoby fizyczne (właściciele lub współwłaściciele domów jednorodzinnych) o dochodach miesięcznych do 1400 zł na osobę lub do 1960 zł (gospodarstwa jednoosobowe), mają szansę na dotację do 60 proc., maksymalnie 37 tys. zł. Pozostali beneficjenci, z rocznym dochodem do 100 tys. zł mogą się starać o wsparcie do 25 tys. zł przy wymianie źródła ciepła i montażu fotowoltaiki (a nawet do 30 tys. zł, jeśli inwestycja obejmuje pompę ciepła oraz instalację PV).
Czytaj też: Gmina zafunduje wymianę pieca i ocieplenie domu
Sejmik województwa małopolskiego przyjął nowy program ochrony powietrza (POP) na najbliższe trzy lata. Od Nowego Roku na terenie tego województwa nie będzie publicznych dotacji do kotłów węglowych. Województwo małopolskie jako pierwsze zdecydowało się na tego typu krok. Do 12 godzin skrócono maksymalny czas oczekiwania na kontrolę interwencją gminy ws. spalania np. odpadów w piecu. To odpowiedź na skargi mieszkańców gmin, w których nie ma straży gminnej, a na kontrole czekano wiele dni, a nawet tygodni.
POP zakazuje użytkowania kominków przy wysokich stężeniach pyłu, tj. przekroczeniu 50 ug/m sześc. średniodobowo. Zakaz nie dotyczy kominków będących jedynym źródłem ciepła. Podobny zakaz przegłosował niedawno Sejmik Województwa Mazowieckiego.