Rz: Startujecie z nową usługą i darmową dostawą. Firma liczy w ten sposób na przyciągnięcie nowych klientów czy zwiększenie wartości zakupów osób i firm już kupujących na Allegro?
Działamy na rynku konsumenckim, więc musimy myśleć o tym, jak ułatwić życie właśnie naszym odbiorcom. Dlatego projektowaliśmy tę usługę głównie z myślą o nich. 49 zł to przy obecnych stawkach około sześciu dostaw, a u nas klient dostaje w tej cenie logistykę na cały rok, 365 przesyłek. Może też wybierać z ok. 30 mln produktów. To nowe rozwiązanie na polskim rynku, z tego, co wiemy, nikt w Europie nie zaproponował takiej oferty – po raz kolejny polska firma wytycza ścieżki.
Zyskają też inni uczestnicy rynku, sprzedawcy jak i nasi partnerzy, w których punktach klienci będą przesyłki odbierać. Allegro Smart!, bazując na 15-, a niebawem już 20-tysięcznej sieci lokalizacji, wpisuje się zresztą w najszybciej rosnącą preferencję zakupową internautów – korzystanie z punktów odbioru. Aby dostawa była dla klienta wygodna, musi mieć punkt możliwie blisko swojego domu – dzięki tak potężnej sieci kooperacji udało nam się to osiągnąć.
Zyskają zatem wszyscy nasi obecni partnerzy i klienci, ale oczywiście liczymy także, że tak atrakcyjna oferta przyciągnie nowych kupujących. Wielu dotąd zastanawia się nad rozpoczęciem swojej przygody online. Możemy im pomóc w podjęciu decyzji.
Polski rynek e-handlu ma gigantyczny potencjał, trzeba tylko pomóc wszystkim uczestnikom, aby w pełni go wykorzystać. Allegro, jako lider, ma naturalną drogę rozwoju: poszerzać i pogłębiać rynek. Smart!, z perspektywy modelu biznesowego firmy, jest krokiem dokładnie w tym kierunku. Przełamując podstawową barierę, przyciąga do e-commerce nowych użytkowników, a u obecnych – zwiększy intensywność i liczbę transakcji.