Zapłata składek członkowskich jest warunkiem wykonywania zawodu i co za tym idzie, uzyskiwania przychodów. Dlatego mogą być podatkowym kosztem. Potwierdza to interpretacja Izby Skarbowej w Katowicach.
Wystąpił o nią radca prawny prowadzący własną kancelarię. Co miesiąc wpłaca składkę na rzecz samorządu zawodowego. Taki obowiązek wynika z przepisów. Zgodnie z art. 40 ust. 2 ustawy o radcach prawnych przynależność do samorządu zawodowego jest obligatoryjna. Warunkuje ona możliwość wykonywania zawodu. Działalność samorządu finansowana jest m.in. ze składek członkowskich. Ich wysokość oraz zasady uiszczania określa Krajowa Rada Radców Prawnych. Z przyjętej przez nią uchwały wynika, że składkę opłaca się co miesiąc. Stosownie do art. 29 pkt 4a ustawy osoba, która jej nie odprowadzi za okres dłuższy niż rok, zostanie skreślona z listy radców prawnych.
Czy wydatki można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów? Prawnik uważa, że tak, ponieważ spełniają one warunki wymienione w art. 22 ust. 1 ustawy o PIT.
Przepis ten mówi o kosztach poniesionych w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów. Wyłączenia zawiera art. 23. Znajduje się w nim regulacja (ust. 1 pkt 30 lit. b), z której wynika, że nie są kosztem składki na rzecz organizacji, do których przynależność nie jest obowiązkowa. Wyjątek to m.in. wpłaty na rzecz organizacji zrzeszających przedsiębiorców i pracodawców, działających na podstawie odrębnych ustaw (do określonej wysokości).
Przepis ten nie będzie miał jednak zastosowania do rozliczeń radcy prawnego. Składki, które płaci, są bowiem obowiązkowe. Bez ich uiszczenia nie można wykonywać zawodu radcowskiego i uzyskiwać z niego przychodów. Tak więc poniesienie tych wydatków umożliwia istnienie źródła przychodów. Za zaliczeniem składek do podatkowych kosztów przemawia też to, że są one w części przeznaczone na finansowanie obowiązkowego ubezpieczenia radców od odpowiedzialności cywilnej, jaką mogą ponosić w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej.