Służba cywilna: rozwiązanie stosunku pracy z osobami zajmującymi wyższe stanowiska

Rozwiązanie stosunku pracy z osobami zajmującymi wyższe stanowiska w służbie cywilnej w porównaniu z innymi członkami tej służby jest łatwiejsze. I zakres roszczeń, jakie im z tego tytułu przysługują jest znacznie ograniczony.

Publikacja: 30.10.2018 05:20

Służba cywilna: rozwiązanie stosunku pracy z osobami zajmującymi wyższe stanowiska

Foto: 123RF

Osoby zajmujące wyższe stanowiska w służbie cywilnej zatrudnione są na podstawie powołania, mogą więc być w każdym czasie – niezwłocznie lub w określonym terminie – odwołane ze stanowiska przez organ, który je powołał. Tak stanowi art. 70 § 1 kodeksu pracy (dalej kp), który ma tu zastosowanie. Zgodnie, bowiem z art. 53a ust. 5 ustawy o służbie cywilnej (dalej usc) powołanie na takie stanowisko jest równoznaczne z nawiązaniem stosunku pracy na podstawie powołania, w rozumieniu przepisów kodeksu pracy. A to oznacza, że do stosunku pracy z powołania zastosowanie mają przepisy tego kodeksu, choć w niepełnym (w porównaniu do pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę), zakresie.

Czytaj także: Łatwiej jest zwolnić pracownika służby cywilnej

Na umowie o pracę można więcej

Pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę (na czas nieokreślony) w razie wadliwego lub nieuzasadnionego rozwiązania stosunku pracy czy to za wypowiedzeniem czy w trybie natychmiastowym, co do zasady może odwołać się do sądu pracy i walczyć w nim odpowiednio:

- w razie otrzymania wypowiedzenia o uznanie tego wypowiedzenia za bezskuteczne a jeśli umowa uległa już rozwiązaniu – o przywróceniu do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowanie;

- w przypadku rozwiązania umowy bez wypowiedzenia o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowanie.

Osoby zatrudnione na podstawie powołania również mogą odwołać się do sądu jednak zakres roszczeń, o jakie mogą tam walczyć jest ograniczony. Wynika to wprost z art. 69 kodeksu pracy. Zgodnie z nim, jeżeli przepisy art. 68-72 nie stanowią inaczej, do stosunku pracy na podstawie powołania stosuje się przepisy dotyczące umowy o pracę na czas nieokreślony, z wyłączeniem przepisów regulujących:

- tryb postępowania przy rozwiązywaniu umów o pracę;

- rozpatrywanie sporów ze stosunku pracy w części dotyczącej orzekania: o bezskuteczności wypowiedzeń oraz o przywracaniu do pracy.

Roszczenia ograniczone

Sąd Najwyższy w uchwale z 21 września 1989 r. (III PZP 41/89, OSNCP 1990 nr 9, poz. 111) uznał, że wynikające z art. 69 kodeksu pracy ograniczenie uprawnień pracowników zatrudnionych na podstawie powołania, w związku z ich odwołaniem, przez wyłączenie przepisów w części dotyczącej orzekania o bezskuteczności wypowiedzenia umowy o pracę i o przywracaniu do pracy (sprowadzające się w istocie do nieważności odzyskania wykonywanej pracy), obejmuje zarówno sytuacje, gdy odwołanie było nieuzasadnione, jak i niezgodne z prawem, w tym i niezgodne z zasadami współżycia społecznego (art. 8 kp).

W cytowanej uchwale SN przesądził też, iż mimo braku wyraźnego wyłączenia tego roszczenia w art. 69 kodeksu pracy, pracownikowi odwołanemu przez uprawniony organ nie służy roszczenie o ustalenie nieważności odwołania na podstawie art. 58 § 1 lub 2 kodeksu cywilnego w związku z art. 300 kp >patrz „Rzeczpospolita radzi".

Powrót do pracy wykluczony

Pracownik zatrudniony na podstawie powołania nie może, zatem walczyć w sądzie o odzyskanie miejsca pracy utraconego wskutek odwołania go ze stanowiska. W przypadku wadliwego (naruszającego przepisy) odwołania służy mu, co do zasady, wyłącznie roszczenie o odszkodowanie. A skoro nie ma prawa ubiegać się o przywrócenie do pracy nie ma on również prawa domagać się wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy, o którym mowa w art. 47 kodeksie pracy, ani też – co potwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z 9 kwietnia 1976 r. (I PZP 10/76 OSNCP 1976 nr 9, poz. 196) – o odszkodowanie (z tytułu utraconych korzyści) za czas pozostawania bez pracy na podstawie przepisów prawa cywilnego.

Przepisy te stosuje się, bowiem tylko w sprawach nieunormowanych przepisami prawa pracy (art. 300 kp), a tryb postępowania i uprawnienia pracownika w razie nieuzasadnionego lub niezgodnego z prawem wypowiedzenia umowy o pracę są całościowo uregulowane przez kodeks pracy.

Sąd nie zawsze zbada przyczyny

O ewentualnym odszkodowaniu decyduje sąd pracy. Jak podkreśla się w piśmiennictwie (Ł. Pisarczyk i T. Zieliński – Kodeks pracy Komentarz z pod red. L. Florka) w przypadku odwołania równoznacznego z wypowiedzeniem umowy (art. 70 § 2 kp) prawo pracownika do odszkodowania należy oceniać według art. 45 §1 kodeksu pracy, który, użalenia jego uzyskanie od ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu tych umów, z jedną modyfikacją. W przypadku stosunku pracy z powołania w grę wchodzić może, bowiem tylko ta druga przesłanka. Przesądza o tym m.in. treść art. 70 § 2 i § 3 kp, z których wynika, że tylko w przypadku odwołania równoznacznego z rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia ustawodawca uzależnił prawidłowość decyzji organu od istnienia przyczyn, o których mowa w art. 52 i 53 kp.

Zwykle bez podania przyczyn

Innymi słowy pracownikowi, który został odwołany z zajmowanego stanowiska w sposób równoznaczny z wypowiedzeniem umowy o pracę, przysługuje roszczenie o odszkodowanie tylko wtedy, gdy odwołanie nastąpiło z naruszeniem przepisów dotyczących odwołania. Oznacza to, że przyczyny odwołania równoznacznego z wypowiedzeniem umowy o pracę pozostają, co do zasady poza kontrolą sądową. Zresztą jak wynika z ugruntowanego już orzecznictwa Sądu Najwyższego w tej kwestii w oświadczeniu woli pracodawcy o odwołaniu pracownika, które jest równoznaczne z wypowiedzeniem umowy o pracę, zbędne jest wskazanie przyczyny uzasadniającej rozwiązanie stosunku pracy (wyrok SN z 27 kwietnia 2010 r. II PK 314/09 MoPr 2010 nr 9, str. 483).

Dyskryminacja rządzi się swoimi prawami

Jednak, co podkreśla prof. A Sobczyk (Kodeks pracy– Komentarz – Legalis) ograniczenie kognicji sądu, co do badania przyczyn odwołania nie dotyczy przypadku uprawdopodobnienia przez pracownika zarzutu naruszenia przez organ odwołujący zakazu dyskryminacji. W takiej sytuacji sąd będzie władny dokonać oceny przyczyny odwołania pod tym kątem. Na marginesie można wskazać, że działania organu powołującego, (który, co do zasady, usytuowany jest poza strukturą pracodawcy) będą obciążać pracodawcę. W tym zakresie organ działa w imieniu i na rzecz pracodawcy, a więc odpowiedzialność pracodawcy jest odpowiedzialnością za czyn własny.

Ważne!

W razie zastosowania przez organ odwołujący okresu wypowiedzenia krótszego niż ustawowy (przy odwołaniu równoznacznym z wypowiedzeniem umowy o pracę) pracownik będzie miał roszczenie o wynagrodzenie, o którym mowa w art. 49 kodeksie pracy (por. postanowienie SN z 24 listopada 1975 r. I PZ 45/75, OSNCP 1976 nr 7-8, poz. 176).

Wysokość odszkodowania

Ponieważ art. 69 kodeksu pracy zaleca stosowanie do instytucji powołania przepisy dotyczące umowy o pracę na czas nieokreślony (z omówionymi wyżej wyjątkami) przyjąć należy, że dotyczy to także przepisów określających wysokości odszkodowania przysługującego pracownikowi od pracodawcy w razie uznania przez sąd, że jego odwołanie od wypowiedzenia albo rozwiązania a umowy w trybie natychmiastowym było zasadne. Oznacza to, że w przypadku odszkodowania za wadliwe odwołanie równoznaczne z wypowiedzeniem umowy pracownikowi przysługiwać będzie odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres od dwóch tygodni do trzech miesięcy, nie niższej jednak od wynagrodzenia za okres wypowiedzenia (art. 471 kp), a w przypadku odwołania równoznacznego z rozwiązaniem umowy w trybie natychmiastowym w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia (art. 58 kp).

Niekiedy sąd nakazuje zapomnieć o wyjątku

Na zakończenie należy podkreślić, że pomimo wykluczenia przez ustawodawcę możliwości stosowania przepisów o bezskuteczności wypowiedzenia lub przywrócenia do pracy orzecznictwo dopuszcza wyjątkowo zasadność takich roszczeń (por. uchwały SN z: 14 lipca 1992 r. I PZP 42/92 oraz 24 listopada 1992 r. I PZP 55/92). Dotyczy to jednak tylko niektórych pracowników szczególnie chronionych takich jak członków związków zawodowych czy radnych. Nie ma to, więc praktycznego znaczenia dla członków korpusu sc zajmujących wyższe stanowiska w sc, którym nie wolno łączyć zatrudnienia w służbie cywilnej z mandatem radnego ani pełnić funkcji w związkach zawodowych (art. 78 ust. 4 i 6 usc).

Podstawa prawna: Art. 69, art. 70 ustawy z 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (tekst jedn. DzU z 2018 r. poz. 917 ze zm.)

Art. 52, art. 53a, art. 78 ustawy z 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (tekst jedn. DzU z 2018 r. poz. 1559)

Co mówią przepisy

Art.70 kodeksu pracy

§ 1. Pracownik zatrudniony na podstawie powołania może być w każdym czasie – niezwłocznie lub w określonym terminie – odwołany ze stanowiska przez organ, który go powołał. Dotyczy to również pracownika, który na podstawie przepisów szczególnych został powołany na stanowisko na czas określony.

§ 11. Odwołanie powinno być dokonane na piśmie.

§ 12. Stosunek pracy z pracownikiem odwołanym ze stanowiska rozwiązuje się na zasadach określonych w przepisach niniejszego oddziału, chyba, że przepisy szczególne stanowią inaczej.

§ 2. Odwołanie jest równoznaczne z wypowiedzeniem umowy o pracę. W okresie wypowiedzenia pracownik ma prawo do wynagrodzenia w wysokości przysługującej przed odwołaniem.

§ 3. Odwołanie jest równoznaczne z rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia, jeżeli nastąpiło z przyczyn, o których mowa w art. 52 lub 53.

Czy można domagać się unieważnienia odwołania?

- Członek korpusu służby cywilnej został odwołany ze stanowiska bez podania przyczyny. On twierdzi jednak, że jego odwołanie miało podłoże pozamerytoryczne i było podyktowane chęcią wyeliminowania go, jako osoby, która została powołana przez poprzednie kierownictwo urzędu. Takie działanie, jego zdaniem, powinno być uznane za nieważne z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 kodeksu cywilnego w związku z art. 300 kodeksu pracy). Czy w związku z tym może wystąpić do sądu z roszczeniem o ustalenie nieważności tego odwołania na podstawie przepisów kodeksu cywilnego?

Nie.

Wprawdzie – jak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 10 sierpnia 2000 r. (I PKN 751/99) – stosowanie art. 58 kc poprzez art. 300 kp nie jest, co do zasady wyłączone w prawie pracy, można sobie, bowiem wyobrazić takie czynności pracodawcy wpływające na sferę uprawnień pracownika albo takie czynności pracownika, które należałoby ocenić, jako nieważne w związku z przesłankami nieważności czynności prawnej wskazanymi w art. 58 kc i w związku z tym, jako niewywołujące skutków prawnych. Nie dotyczy to jednak czynności pracodawcy zmierzających do rozwiązania stosunku pracy. W prawie pracy przyjmuje się, bowiem powszechnie – zarówno w doktrynie, jak i w judykaturze – że nie ma „nieważnego" rozwiązania stosunku pracy, może być tylko rozwiązanie nieuzasadnione lub wadliwe, naruszające przepisy o rozwiązywaniu stosunków pracy.

Czynność zmierzająca do rozwiązania stosunku pracy nie jest, zatem nigdy nieważna, a jest jedynie „zaskarżalna" w tym znaczeniu, że pracownik może odwołać się do sądu pracy od dokonanego przez pracodawcę rozwiązania stosunku pracy i domagać się uznania tego rozwiązania za bezskuteczne lub przywrócenia do pracy, ewentualnie odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie stosunku pracy. Ponieważ jednak przy stosunku pracy z powołania wystąpienie z takim żądaniem jest wykluczone ze względu na treść art. 69 kp, odwołany pracownik nie może skutecznie domagać się ani stwierdzenia bezskuteczności wypowiedzenia, ani przywrócenia do pracy. Nie może również domagać się ustalenia, że odwołanie jest nieważne i nieskuteczne, jeżeli odwołania dokonał właściwy organ w ramach swoich kompetencji.

Pogląd taki wynika zresztą z wielu wcześniejszych wypowiedzi Sądu Najwyższego. Konsekwentnie przyjmuje on, że pracownikowi powołanemu, który został odwołany przez właściwy organ ze skutkiem przewidzianym w art. 70 § 2 kodeksu pracy, nie przysługuje ani roszczenie o odszkodowanie za czas pozostawania bez pracy, ani żądanie ustalenia, że stosunek pracy został z nim rozwiązany z naruszeniem przepisów o odwołaniu lub w sposób nieuzasadniony (por. uchwałę SN z 9 kwietnia 1976 r., I PZP 10/76 ). Pracownikowi takiemu nie przysługuje w szczególności roszczenie o ustalenie nieważności odwołania na podstawie art. 58 § 1 lub 2 kodeksu cywilnego w związku z art. 300 kodeksu pracy (por. uchwałę SN z 21 września 1989 r., III PZP 41/89 ). A także, że pracownikowi odwołanemu nie przysługuje powództwo o ustalenie nieważności odwołania ze stanowiska na podstawie art. 189 kodeksu postępowania cywilnego, gdyż prowadziłoby to do obejścia zakazu wynikającego z art. 69 kp (por. uchwałę SN z 23 marca 1993 r. I PZP 1/93 ).

Podstawa prawna: Art. 69, art. 70 ustawy z 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (tekst jedn. DzU z 2018 r. poz. 917 ze zm.)

Czy odwołanie musi być uzasadnione?

- Pracodawca odwołał członka korpusu służby cywilnej z stanowiska (w sposób równoznaczny z wypowiedzeniem umowy) nie podając przyczyny swojej decyzji. Czy przepis art. 69 kodeksu pracy nakazujący do powołania stosować przepisy dotyczące umowy o pracę na czas nieokreślony, nie oznacza, że każde odwołanie powinno być uzasadnione?

Nie.

W przypadku umownego stosunku pracy formę pisemną rozwiązania umowy i obowiązek wskazania pracownikowi jego przyczyny reguluje art. 30 § 3 i 4 kodeksu pracy. Przepisy te jednak są wyłączone przy stosunku pracy z powołania, gdyż przedmiotu ich regulacji dotyczy art. 70 § 11 kp. Zgodnie z tym przepisem odwołanie musi być dokonane w formie pisemnej, natomiast nie musi zawierać wskazania przyczyny odwołania. Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku 27 kwietnia 2010 r. (II PK 314/09). Zdaniem tego sądu stosunek pracy z powołania charakteryzuje się tym, że pracownik zatrudniony na podstawie powołania nie może skutecznie kwestionować odwołania ze stanowiska równoznacznego z wypowiedzeniem umowy o pracę, ze względu na brak uzasadnionej przyczyny.

Wynika to z tego, że przepisy regulujące ten stosunek pracy z zasady przydają pracodawcy niczym nieskrępowaną możliwość odwołania pracownika. Oznacza to, że odwołanie zależy od woli pracodawcy (i nie musi być uzasadnione skonkretyzowanymi przyczynami leżącymi po stronie pracownika czy pracodawcy, tak jak ma to miejsce w przypadku wypowiedzenia umowy o pracę).

Podobnie orzekł Sąd Najwyższy w uchwale z 10 stycznia 2007 r. (III PZP 6/06, OSNAPiUS 2007 nr 13–14, poz. 182, str. 532), w uzasadnieniu, której podkreślił, iż dopuszczalność odwołania pracownika w każdym czasie oznacza, że odwołanie nie wymaga uzasadnienia, ponieważ w danym momencie (w danym czasie) może nie być przyczyny uzasadniającej odwołanie.

Podstawa prawna: Art. 69, art. 70 ustawy z 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy. (tekst jedn. DzU z 2018 r. poz. 917 ze zm.)

Osoby zajmujące wyższe stanowiska w służbie cywilnej zatrudnione są na podstawie powołania, mogą więc być w każdym czasie – niezwłocznie lub w określonym terminie – odwołane ze stanowiska przez organ, który je powołał. Tak stanowi art. 70 § 1 kodeksu pracy (dalej kp), który ma tu zastosowanie. Zgodnie, bowiem z art. 53a ust. 5 ustawy o służbie cywilnej (dalej usc) powołanie na takie stanowisko jest równoznaczne z nawiązaniem stosunku pracy na podstawie powołania, w rozumieniu przepisów kodeksu pracy. A to oznacza, że do stosunku pracy z powołania zastosowanie mają przepisy tego kodeksu, choć w niepełnym (w porównaniu do pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę), zakresie.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP