Przedsięwzięcie będzie kosztować niespełna 18 mln złotych. Obwodnica ma odciążyć miasto z ruchu tranzytowego i wyprowadzić poza centrum samochody ciężarowe. Poprawi także przejezdność całego szlaku drogowego biegnącego przez Kaszuby. Dzięki temu poprawi się atrakcyjność inwestycyjna terenów w rejonie obwodnicy.

Strabag przebuduje drogę wojewódzką nr 224 od Grzybna do skrzyżowania z ulicą 3-go Maja i wybuduje nowy przeszło kilometrowy odcinek jezdni od skrzyżowania ulic Węglowej i 3-go Maja aż do skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 211 (ul. Gdańska). Pojawią się także dwa ronda: jedno przy ulicy Gdańskiej z trzema zjazdami i drugie przy ulicy 3 Maja z czterema zjazdami. Zostaną połączone nowym fragmentem drogi o długości przeszło pół kilometra, która przebiegać będzie równolegle do ulicy Węglowej. Powstaną także wyspy rozdzielające, chodniki, ścieżki rowerowe oraz przejścia dla małych zwierząt pod jezdnią.

Drogowcy będą musieli ustabilizować grunt: wzmocnić podłoże, wykonać system odprowadzenia wód opadowych, zbudować zbiorniki retencyjne.

Budowa obwodnicy Kartuz składać się będzie z kilku etapów, w ramach których łącznie powstanie ok 9-kilometrów trasy. Pierwszy etap ma być gotowy jeszcze w przyszłym roku, a samochody pojadą nim w lutym 2017 roku. Nieco później zacznie się budowa drugiego odcinka: 2,6-kilometrowego fragmentu obwodnicy od skrzyżowania z droga wojewódzką nr 211 w kierunku Żukowa do skrzyżowania z DW 228 w kierunku Bytowa. Z kolei ostatni trzeci etap obejmie drogę o długości 4,2 kilometra od skrzyżowania z obecną DW 211 na zachód od granic miasta Kartuzy do początku odcinka z etapu pierwszego. Planowane zakończenie wszystkich fragmentów obwodnicy przewidziane jest na 2020 rok.

To kolejna po obwodnicy Kościerzyny duża inwestycja drogowa na Kaszubach budowana przez Strabag. Prace na obu budowach będą prowadzone jednocześnie.