Zabijanie przeszłości

Muzeum Powstania Warszawskiego zaprasza na spektakl teatralny „Nazywam się Tamara Biakow i jestem legendą” w reżyserii i wykonaniu Ewy Błaszczyk grany 2-5 sierpnia.

Aktualizacja: 29.07.2021 15:23 Publikacja: 29.07.2021 14:18

Zabijanie przeszłości

Foto: Muzeum Powstania Warszawskiego

Przedstawienie przygotowane z okazji 77. rocznicy jest koprodukcją Teatru Studio oraz Muzeum Powstania Warszawskiego.

Kilkadziesiąt występów rocznie. Niezliczona ilość kilometrów. Kilka kontynentów. Zawsze sama. Nazywa się Tamara Biakow i jest drugą po Rosie Raisie najsłynniejszą żydowską śpiewaczką operową. Pochodzi z warszawskiej Pragi, z domu przy ulicy Targowej. W latach 60. tych XX wieku trafia do Ameryki. Na pierwszym miejscu listy przebojów króluje “Hello Dolly” Louisa Armstronga, o czym Tamara dowiaduje się jeszcze na lotnisku. Jest poraniona - całe życie zakopywała trumny. Tworzy z nich kopce, w których się zapada. Czy Biakow uda się odciąć od tragicznej przeszłości i odnaleźć ukojenie w Nowym Świecie? Czy zatriumfuje?

W rolę tytułową wciela się charyzmatyczna Ewa Błaszczyk, kreśląca poruszającą opowieść o pamięci, tożsamości i historii, którą niesie każdy z nas. Sceniczny portret Tamary Biakow to rzecz o notorycznym zabijaniu przeszłości. O kacie i ofierze w jednym ciele - głodnym, złym, zazdrosnym, gryzącym, pożądającym ciele. O ranach w sercu i tych na umyśle.

Reżyseria Ewa Błaszczyk

Autor Jacek Górecki

2–5 sierpnia • poniedziałek–czwartek

godz. 20.00

Sala pod Liberatorem, Muzeum Powstania Warszawskiego

Ograniczona liczba uczestników

Bilety do nabycia w kasie MPW oraz na bilety.1944.pl

Przedstawienie przygotowane z okazji 77. rocznicy jest koprodukcją Teatru Studio oraz Muzeum Powstania Warszawskiego.

Kilkadziesiąt występów rocznie. Niezliczona ilość kilometrów. Kilka kontynentów. Zawsze sama. Nazywa się Tamara Biakow i jest drugą po Rosie Raisie najsłynniejszą żydowską śpiewaczką operową. Pochodzi z warszawskiej Pragi, z domu przy ulicy Targowej. W latach 60. tych XX wieku trafia do Ameryki. Na pierwszym miejscu listy przebojów króluje “Hello Dolly” Louisa Armstronga, o czym Tamara dowiaduje się jeszcze na lotnisku. Jest poraniona - całe życie zakopywała trumny. Tworzy z nich kopce, w których się zapada. Czy Biakow uda się odciąć od tragicznej przeszłości i odnaleźć ukojenie w Nowym Świecie? Czy zatriumfuje?

1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Teatr
Polsko-amerykański musical o Irenie Sendlerowej w Berlinie
Teatr
„Zemsta”, czyli niebywały wdzięk Macieja Stuhra
Teatr
"Wypiór". Mickiewicz był hipsterem i grasuje na Zbawiksie
Teatr
Krystyna Janda na Woronicza w Teatrze TV
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Teatr
Łódzki festiwal nagradza i rozpoczyna serię prestiżowych festiwali teatralnych