Co dalej z pytaniami SN do Trybunału UE
Kiedy TSUE odpowie na pytania prejudycjalne Sądu Najwyższego
Choć decyzja Lenaertsa o trybie przyspieszonym wpisuje się w wyścig z czasem co do zmian (lub raczej ich zatrzymania) w Sądzie Najwyższym, to znacznie ważniejsze działanie TSUE podjął już 19 października. Chodzi o postanowienie wiceprezes Trybunału Rosario Silva de Lapuerta w sprawie „środków tymczasowych" obowiązujących do czasu pełnego wyroku TSUE. Silva de Lapuerta nakazała Polsce natychmiastowe zawieszenie przepisów o wysyłaniu sędziów SN na emeryturę w wieku 65 lat (zamiast 70 lat), przywrócenie sędziów już wypchniętych na emerytury do pracy w SN na warunkach sprzed kwestionowanej ustawy, wstrzymanie działań w celu nominacji nowych sędziów na miejsce wysłanych na emeryturę, a także wstrzymanie działań w celu wyznaczenia nowego I prezesa SN lub kogoś pełniącego jego obowiązki. Polska ma co miesiąc przekazywać Komisji Europejskiej sprawozdania z wykonywania postanowienie o środkach tymczasowych.
Wielka izba TSUE za dwa tygodnie
Decyzja TSUE o środku tymczasowym co do SN została – o to wnioskowała Komisja Europejska – podjęta w trybie doraźnym, czyli bez czekania na przekazanie przez władze Polski do Luksemburga ich racji w tym sporze. Takie czekanie mogłoby bowiem zbytnio opóźnić decyzję TSUE (zwłaszcza w razie gry na czas ze strony Warszawy) i nie zapobiec nieodwracalnym zmianom w SN. Jednak reguły TSUE nakazują, by wypadku wydania postanowienia w trybie „bez wysłuchanie drugiej strony" (inaudita altera parte), uczyniono to w późniejszym terminie – pisemnie lub ustnie. TSUE już ogłosił, że publiczne wysłuchanie racji władz Polski i Komisji Europejskiej w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym odbędzie się 16 listopada.
Polska wnioskowała, by to wysłuchanie z 16 listopada odbyło się nie przed samą wiceprezes TSUE, lecz przed wielką izbą Trybunału, który – zgodnie z regułami TSUE – musiał uwzględnić tę prośbę Warszawy. Wielka izba to 15 z 28 sędziów Trybunału Sprawiedliwości, a jej posiedzenia są ważne przy obecności minimum jedenastu. W skład wielkiej izby wchodzi prezes i wiceprezes TSUE, sędzia sprawozdawca, trzej prezesi izb TSUE, a także dziewięciu „zwykłych" sędziów (tym razem bez Polaka Marka Safjana). Po tym wysłuchaniu TSUE teoretycznie może zmodyfikować postanowienie o środku tymczasowym, co zresztą może zrobić z urzędu w każdym momencie przed zapadnięciem pełnego wyroku.
Podobną kolejność – najpierw doraźny środek tymczasowy, a potem wysłuchanie przed wielką izbą (i potwierdzenie pierwotnego doraźnego postanowienia) w 2017 r. zastosowano w sprawie wycinki w Puszczy Białowieskiej. Również w przypadku Białowieży TSUE rozstrzygał w trybie przyspieszonym. I Komisja Europejska wygrała ten spór w rządem Polski za sprawą wyroku TSUE z kwietnia 2018 r.