W styczniu wydano kolejne orzeczenia przypominające, że standardy strasburskie obowiązują również w zakładach karnych. Po pierwsze, brak zgody na udział osadzonego w pogrzebie ojca nie może dyskryminować mężczyzn (?cis przeciwko Łotwie, skarga nr 12879/09). Trybunał zauważył, że na Łotwie mężczyźni i kobiety skazani na takie same kary za poważne przestępstwa byli traktowani inaczej. Mężczyźni byli automatycznie kwalifikowani do kategorii najwyższego bezpieczeństwa i umieszczani w zakładach zamkniętych, podczas gdy kobiety wysyłano do mniej restrykcyjnych zakładów półotwartych. Skutkiem tego skarżący z góry pozbawiony został możliwości udziału w pogrzebie, podczas gdy kobiety miały taką szansę. Doszło więc do dyskryminacji i naruszenia jego prawa do poszanowania życia prywatnego.
Czytaj także: RPO: więźniowie z dostępem do e-stron instytucji
Po drugie, państwo ma szczególną odpowiedzialność za zdrowie osadzonego w trakcie konwoju (Ilgiz Khalikov przeciwko Rosji, skarga nr 48724/15). Skarżący został postrzelony w czasie wymiany ognia między funkcjonariuszami z eskorty oraz więźniami próbującymi uciec z konwoju. Jak się okazało, furgonetka była przeciążona – eskortowano więcej więźniów, niż zostało wyznaczonych. W konsekwencji, więźniowie mieli przewagę liczebną nad strażnikami, a skarżący, były funkcjonariusz policji i więzień, który powinien podróżować w odrębnym transporcie, był z tyłu furgonetki ze strażnikami, kiedy doszło do ataku.
Po trzecie, państwo ma również obowiązek chronić osadzonych, w szczególności narażonych na napaść i zgwałcenie przez współosadzonych, a po zawiadomieniu o takim zdarzeniu obowiązek przeprowadzenia śledztwa w tej sprawie (Gjini przeciwko Serbii, skarga nr 1128/16).
Prawa dla oskarżonej
Trybunał zajął się również sprawą Amandy Knox, Amerykanki, która błędnie oskarżona o zabójstwo współlokatorki, spędziła cztery lata w więzieniu. Strasburski wątek dotyczy jej skazania za fałszywe oskarżenia (Knox przeciwko Włochom, skarga nr 76577/13). W czasie przesłuchania przez policję 6 listopada 2007 r. pani Knox oskarżyła menedżera pubu o zabicie jej współlokatorki. Jak się okazało, mężczyzna był niewinny, a pani Knox wymierzono karę trzech lat pozbawienia wolności za fałszywe oskarżenia. W ocenie Trybunału pani Knox nie mogła skorzystać ani ze śledztwa zdolnego do wyjaśnienia faktów czy też czyjejkolwiek odpowiedzialności, ani też ze śledztwa co do jej zarzutów złego traktowania w czasie, kiedy pozostawała całkowicie pod kontrolą policji (naruszenie procesowego aspektu art. 3 konwencji). Jednocześnie doszło do naruszenia art. 6 ust. 1 i 3 lit. c konwencji (prawo do pomocy prawnej) ze względu na to, że ograniczenie dostępu skarżącej do adwokata w toku przesłuchania przez policję 6 listopada 2007 r. o godzinie 5:45 – w sytuacji gdy ją oskarżono –osłabiło nieodwracalnie rzetelność całego postępowania.