Można odmówić przyznania wsparcia finansowego obywatelowi innego kraju Unii, jeśli stanowi ono nieuzasadnione obciążenie dla państwa przyjmującego. Tak orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
W rozpatrywanej sprawie chodziło o przyznanie wsparcia na pokrycie kosztów utrzymania o charakterze nieskładkowym obywatelom Szwecji, którzy przyjechali do Niemiec w celu znalezienia zatrudnienia.
– Takie same zasady znajdą jednak zastosowanie do Polaków i obywateli każdego innego państwa członkowskiego. Orzeczenie jest bowiem wydane na podstawie art. 21 traktatu o funkcjonowaniu UE i dyrektywy o prawie wjazdu i pobytu. Wiążą one wszystkie państwa – mówi dr hab. Aleksander Cieśliński z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Trybunał Sprawiedliwości UE rozpatrywał pytanie skierowane przez federalny sąd pracy i ubezpieczeń społecznych w Niemczech. Sporna sprawa dotyczyła rodziny o bośniackich korzeniach, składającej się z matki i trojga dzieci. Jej członkowie mieli obywatelstwo szwedzkie i przyjechali do Niemiec w czerwcu 2010 r., a po miesiącu uzyskali zaświadczenie o prawie do stałego pobytu. Od tego czasu matka i jedna z córek podejmowały dorywczo zatrudnienie. Od maja 2011 r. nie pracowały już nigdzie. Od grudnia 2011 r. do końca maja 2012 r. matka i najstarsza córka otrzymywały zasiłek dla osób przebywających na bezrobociu, a dwoje młodszych dzieci zasiłek socjalny dla osób niezdolnych do pracy. Potem jednak zaprzestano wypłacania im świadczeń jako cudzoziemcom poszukującym zatrudnienia.
Jak uznał unijny Trybunał, decyzja ta była uzasadniona. Odmowa obywatelom Unii Europejskiej, których prawo pobytu jest uzasadnione wyłącznie poszukiwaniem zatrudnienia, prawa do otrzymywania niektórych nieskładkowych świadczeń pieniężnych stanowiących pomoc społeczną, nie jest sprzeczna z zasadą równości traktowania.