Olga Tokarczuk otrzymała we wtorek Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury.
To prestiżowe wyróżnienie dla polskiej pisarki pokazało, że konieczne są zmiany polskich przepisów podatkowych. Noblistka otrzyma 9 mln koron szwedzkich, czyli – według aktualnego kursu NBP – około 3,5 mln zł. Pojawiły się więc wątpliwości, czy powinna rozliczyć się z fiskusem. Polsko-szwedzka umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania przewiduje, że taki dochód należy rozliczyć w naszym kraju.
Ministerstwo Finansów zapowiada jednak zwolnienie z podatku. Rzecznik ministra Paweł Jurek poinformował „Rzeczpospolitą", że projekt rozporządzenia w sprawie zaniechania poboru podatku od Nagród Nobla w najbliższych dniach zostanie przekazany do konsultacji zewnętrznych. Rozporządzenie będzie dotyczyć także przyszłych polskich laureatów.
Czytaj także:
Wojciech Tumidalski: A co, jeśli noblistka nie chce zwolnienia z podatku?