Aktualizacja: 30.04.2025 18:00 Publikacja: 06.05.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Sprawa rozpatrywana przez sąd dotyczyła książki, w której muzyk wspominał czasy swojej działalności. Komentował w niej m.in. rzekomo nieodpowiednie zachowania i problemy kolegi po fachu, a także w prześmiewczy sposób wspominał żonę nieżyjącego już partnera scenicznego. Kobieta i opisany w publikacji artysta wnieśli przeciwko bohaterowi książki, jej autorowi oraz wydawnictwu pozew za naruszenie ich dóbr osobistych. Sąd odwoławczy przyznał im kolejno 50 i 22 tysiące złotych zadośćuczynienia. Za niedopuszczalne uznał naruszanie prawa do prywatności, a w jego ocenie – do tego w istocie sprowadza się wyciąganie na światło dzienne prywatnych aspektów życia osób, które nigdy nie zabiegały o to, by stać się osobami publicznymi.
Sędzia nie może być wyłączony od rozpoznania sprawy tylko dlatego, że został nominowany z rekomendacji organu n...
Sąd Najwyższy czeka rewolucja. Mniej izb, zmiana wyboru pierwszego prezesa czy okrojenie uprawnień prezydenta to...
Już niedługo absolwenci szkół średnich przystąpią do egzaminów maturalnych. Jakie warunki muszą spełnić, żeby zd...
W ramach deregulacji eksperci proponują, aby ZUS przejął obowiązki związane z rozliczaniem składek przez płatnik...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Nie trzy miesiące, ale jeden rok - tyle czasu będzie na złożenie oświadczenia przez rozwiedzionego małżonka o po...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas