Zaświadczenie na potrzeby VAT...
– Do tej pory przedsiębiorcy występowali o takie zaświadczenie na potrzeby rozliczenia VAT. Dzięki niemu odliczali cały podatek od wydatków na eksploatację auta – mówi Marcin Barankiewicz, radca prawny, dyrektor biura Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów. – Teraz, powołując się na wskazówki swoich księgowych, zgłaszają się też po zaświadczenie, że auto spełnia kryteria samochodu ciężarowego na potrzeby ustawy o PIT/CIT.
Czy takie dodatkowe potwierdzenie, kosztujące 50 zł i zabierające sporo cennego dla przedsiębiorców czasu, jest potrzebne? Z opinii Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów wynika, że tak. Badania na potrzeby VAT oraz PIT/CIT są przeprowadzane na podstawie innych przepisów. Dlatego należy wydać osobne zaświadczenie i pobrać osobną opłatę – czytamy w opinii.
O nowe zasady rozliczania dostawczych samochodów zapytaliśmy Ministerstwo Finansów. Nie ma przeszkód, aby zaświadczenie o przeprowadzonym dodatkowym badaniu technicznym, stwierdzającym spełnienie wymogów technicznych dla samochodu ciężarowego w zakresie VAT, mogło być stosowane również dla potrzeb PIT i CIT – odpowiedziało.
...da też korzyści w dochodowych
– Z literalnego brzmienia przepisów o podatkach dochodowych nie wynika, że wydane przez stację diagnostyczną zaświadczenie dla celów VAT umożliwia również pełne odliczanie kosztów uzyskania przychodów. Na szczęście Ministerstwo Finansów wzięło pod uwagę, że kryteria techniczne samochodu ciężarowego określone w ustawie o PIT/CIT są dokładnie takie same, jak w ustawie o VAT – mówi Konrad Piłat. – Oznacza to, że zaświadczenie i wpis w dowodzie rejestracyjnym dla celów VAT są skuteczne także w podatku dochodowym. To bardzo dobra wiadomość dla przedsiębiorców, którzy używają różnego rodzaju pojazdów dostawczych z jednym rzędem siedzeń. Dzięki temu korzystnemu podejściu nie muszą tracić czasu i pieniędzy na dodatkowe badania. To również pozytywna informacja dla firm, które dopiero zamierzają nabyć taki samochód, ponieważ zapłacą tylko za jedno zaświadczenie – podsumowuje Konrad Piłat.
Nowe zasady rozliczania firmowych aut w PIT/CIT wprowadziła nowelizacja z 23 października 2018 r. (DzU z 19 listopada, poz. 2159). Oprócz obniżenia podatkowych kosztów eksploatacji samochodów przyniosła też ograniczenia dla przedsiębiorców, którzy leasingują auto osobowe powyżej 150 tys. zł. Tylko część rat może być podatkowym kosztem. Zmiana nie dotyczy tych, którzy podpisali umowy w 2018 r. albo wcześniej. Oni rozliczają leasing na dotychczasowych zasadach.
Agnieszka Wnuk doradca podatkowy, ekspert BCC
Nowe zasady rozliczania firmowych aut skomplikowały życie przedsiębiorcom. Obowiązujące od 1 stycznia 2019 r. przepisy są w wielu miejscach niejasne. I zaczynają się już praktyczne problemy z ich stosowaniem, co pokazuje sprawa zaświadczeń wystawianych dla samochodów dostawczych. Dobrze, że Ministerstwo Finansów zajęło w tej kwestii korzystne dla przedsiębiorców stanowisko. Czekamy także na następne interpretacje, chociażby w sprawie opodatkowania leasingowanych aut. Firmy mają wiele wątpliwości, nie wiedzą na przykład, czy jakakolwiek zmiana umowy leasingu zawartej w poprzednich latach spowoduje utratę prawa do korzystnego rozliczenia samochodu w podatkowych kosztach.