Duże zmiany dla zmotoryzowanych przedsiębiorców. Inaczej rozliczą wydatki na eksploatację auta, zyskają przy naliczaniu odpisów amortyzacyjnych, stracą na leasingu. Nowe zasady zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2019 r.
Najwięcej firm dotknie ograniczenie w rozliczaniu kosztów eksploatacji samochodu – paliwa, remontów, mycia, wymiany opon. Teraz jest tak, że jeśli auto jest środkiem trwałym (czyli składnikiem majątku przedsiębiorstwa) albo korzystamy z niego na podstawie umowy leasingu, takie wydatki wrzucamy w koszty bez ograniczeń. Nawet gdy od czasu do czasu zdarzy się nam przejazd prywatny.
Czytaj także: Mniej wydatków na samochody w kosztach
Potrzebna ewidencja
W przyszłym roku 100 proc. wydatków odliczą tylko ci, którzy wykorzystują samochód osobowy jedynie w celach służbowych. Musi to potwierdzać szczegółowa ewidencja przejazdów auta.
– Taką ewidencję muszą już prowadzić przedsiębiorcy, którzy chcą odliczyć z wydatków na auto cały VAT. Niewiele firm sprostało temu wymogowi. Prawdopodobnie niewielu przedsiębiorców zdecyduje się też na prowadzenie ewidencji dla celów PIT/CIT – mówi Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii GTA.