Pierwszy polski kantor internetowy rozpoczął działalność sześć lat temu, obecnie na rynku działa ponad 50 takich podmiotów. Zainteresowanie kantorami online wzrosło w listopadzie 2011 r., gdy weszła w życie ustawa antyspreadowa. Dzięki niej osoby, które zaciągnęły kredyty w walucie obcej, zwolniono z obowiązku wymiany walut w banku – od tej pory kredytobiorcy mogą samodzielnie decydować, gdzie kupią walutę na spłatę zobowiązania. Oferta kantorów internetowych znacznie przewyższa tę bankową – w bankach różnica w spreadzie między kupnem a sprzedażą sięga ponad 6 proc., a w kantorach internetowych jest mniejsza niż 1 proc.
Różnice w korzyściach dla klientów wynikają też m.in. ze struktury właścicielskiej – podstawowy podział przebiega między kantorami działającymi w ramach sektora bankowego oraz poza nim. W ramach sektora bankowego wyróżniamy kantory założone przez spółkę córkę banku (jedyny taki podmiot w Polsce to Rkantor.com), działające w ramach struktury banku (jedyny w Polsce taki podmiot to kantor Alior Banku) i platformy do wymiany walut dla klientów banku.
Kantory z sektora bankowego zapewniają najwyższy poziom bezpieczeństwa transakcji i bardzo ważną dla wielu klientów możliwość wypłaty wymienionych pieniędzy w placówce banku-właściciela. Cały rynek, zarówno kantorów z sektora bankowego, jak i tych założonych przez prywatnych przedsiębiorców, bardzo dynamicznie się rozwija. Niektóre podmioty działają już na rynkach zagranicznych, pionierzy poszerzają swoją ofertę o usługi z branży fintech, czyli technologii finansowych. Najlepsi mają w ofercie przelewy zagraniczne do większości miejsc na świecie, wypłatę wymienionych pieniędzy w bankomacie (też bez karty) oraz wymianę walut z odroczoną wpłatą, czyli bez środków pieniężnych.
Kantory online dostosowały swoją ofertę do różnych grup klientów; są wśród nich przedsiębiorcy, kredytobiorcy, turyści, polscy emigranci. Przeglądając przygotowane dla nich propozycje, warto się kierować trzema podstawowymi kryteriami: ceną, szybkością przeprowadzania transakcji oraz bezpieczeństwem.
Warto sprawdzić realny spread, który przygotował dla nas dany kantor internetowy – na rynku zdarzają się oferty z doliczaną dodatkową prowizją za wymianę lub z korzystnymi kursami, które obowiązują dopiero po wymianie określonej liczby jednostek waluty. Istotny jest też czas księgowania przelewów oraz bezpieczeństwo transakcji. Pytanie, na czyje konto przelewamy pieniądze, nie jest w wielu przypadkach bezzasadne. Jeśli decydujemy się na kantor spoza sektora bankowego, warto się upewnić, czy ma on status krajowej instytucji płatniczej – w Polsce działa tylko siedem takich podmiotów. Oznacza to, że są one nadzorowane przez Komisję Nadzoru Finansowego, czyli mają m.in. obowiązek regularnego raportowania nt. stanu finansów firmy.