Zasoby powierzchni magazynowych w Polsce na koniec czerwca 2017 r. przekroczyły 12 mln mkw. – szacują eksperci Colliers International. To prawie dwa razy więcej niż jeszcze siedem lat temu. W I połowie 2017 r. na nasz rynek trafiło 793 tys. mkw. powierzchni magazynowej, o ponad 10 proc. więcej niż rok wcześniej. Aktywność deweloperów nie ustaje: na koniec czerwca w budowie było 1,6 mln mkw. powierzchni – to największa wartość w historii branży. W I półroczu zawarto 250 umów najmu obejmujących około 1,9 mln mkw., czyli o 36 proc. więcej powierzchni niż rok wcześniej.
Mocne fundamenty
– Dane po I półroczu wskazują, że w 2017 r. padnie nowy rekord, jeśli chodzi o popyt i podaż na powierzchnię magazynowo-przemysłową. Wskaźnik pustostanów dla całego kraju nie przekracza 6 proc., a w niektórych regionach powierzchni dostępnej od ręki nie ma wcale – komentuje Paweł Nosal, dyrektor w dziale powierzchni logistycznych i przemysłowych Colliers International. – Nie istnieją żadne przesłanki, które miałyby świadczyć o spowolnieniu na rynku powierzchni magazynowej w Polsce w najbliższym czasie. Polska jest najprężniejszym rynkiem magazynowym wśród krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
– W budowie znajduje się rekordowa ilość powierzchni, jednak 77 proc. jest już objętych umowami najmu, co świadczy o szybkiej absorpcji – zauważa Adrian Semaan, konsultant w dziale powierzchni przemysłowych i logistycznych w Cushman & Wakefield. – Wysoka aktywność deweloperów jest pochodną rosnącego popytu na powierzchnie logistyczne i produkcyjne, utrzymującego się w Polsce od trzech lat. W I półroczu popyt netto obejmujący nowe umowy i rozszerzenia powierzchni najmu stanowił około 75 proc. wolumenu transakcji, co również świadczy o dużym potencjale sektora w Polsce.
Ten optymizm podziela Wojciech Zoń, dyrektor działu powierzchni magazynowych i przemysłowych Savills. – Na razie nic nie wskazuje na to, by rynek magazynowy miał przeżyć wkrótce załamanie. Doświadczenia z innych rynków z lat ubiegłych sugerowałyby, że po czasach hossy powinno się pojawić spowolnienie. Sytuację na rynku nieruchomości magazynowych ciężko jednak odnieść do innych sektorów rynku nieruchomości komercyjnych i ich cykle koniunkturalne nie muszą się pokrywać – mówi Zoń. – Oceniamy, że w ciągu co najmniej dwóch lat sytuacja na polskim rynku magazynowym się nie zmieni. Hossa zdaje się nie mieć końca, ale jest ona oparta na solidnych przesłankach. Nie mamy do czynienia z bańką, ale niezwykle dynamicznym rozwojem rynku o ogromnym potencjale. I wszystko wskazuje na to, że rozwój ten jeszcze potrwa – podkreśla.
