Wyraźny obowiązek podania przyczyny rozstania, gdy nastąpiło w trybie dyscyplinarnym, wynika z rozporządzenia ministra rodziny, pracy i polityki społecznej w sprawie świadectwa pracy. Po tym, jak 1 czerwca tego roku uległo ono gruntownej zmianie, pojawił się nowy wzór świadectwa pracy z dołączonym do niego pouczeniem, jak należy je wypełniać. Wynika z niego jasno, że po zwolnieniu pracownika na podstawie art. 52 kodeksu pracy taka informacja ma zostać zamieszczona w treści świadectwa pracy.
Wrodzona ciekawość
– Do tej pory taki obowiązek nie wynikał wprost z przepisów ani z pouczenia do wzoru świadectwa, więc część pracodawców podawała informację, a część nie, bo obawiała się naruszenia praw byłego pracownika. W praktyce podanie tej informacji w świadectwie pracy oznacza dla zwolnionego dyscyplinarnie wilczy bilet: nikt go nie zatrudni, bo po co robić sobie kłopot – komentuje Piotr Wojciechowski, adwokat, specjalista od prawa pracy. – Trudno powiedzieć, dlaczego minister rodziny, pracy i polityki społecznej zdecydował, by zapisać wprost w rozporządzeniu takie zalecenia. Myślę, że wynika to z wrodzonej ciekawości Polaków, choć w tym przypadku nie służy ona nie tylko osobie z wilczym biletem, ale także niedoszłemu pracodawcy.
W praktyce trudno poznać prawdziwą przyczynę rozstania z pracownikiem wyłącznie na podstawie numeru przepisu z kodeksu pracy. Nie wynika z niego bowiem, czy przypadkiem do sądu pracy nie trafił pozew pracownika kwestionującego takie rozstanie jako niezgodne z prawem.
– Za zwolnieniem w tym trybie może też stać zwykła kalkulacja pracodawców, którzy w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego i sądów powszechnych zorientowali się, że dyscyplinarka jest znacznie tańszym sposobem na pozbycie się niechcianego pracownika niż zwykłe wypowiedzenie – dodaje Dawid Zdebiak, partner w kancelarii Gujski, Zdebiak.
Co z ochroną danych
Pytanie, czy takie pouczenie ministra, jak wypełniać świadectwa pracy, którego nie kwestionował główny inspektor danych osobowych w czasie procesu legislacyjnego, nie narusza interesu zwalnianych pracowników.