Czy wykonawca dzieła zyska etat po wypadku przy pracy?

Brak protokołu powypadkowego nie jest przeszkodą, aby sąd uznał za wypadek przy pracy zdarzenie, w którym został poszkodowany wykonawca umowy o dzieło. Przyjmie tak, jeśli okaże się, że ta osoba w rzeczywistości była pracownikiem.

Publikacja: 19.04.2016 06:40

Czy wykonawca dzieła zyska etat po wypadku przy pracy?

Foto: 123RF

Osoba zatrudniona na umowie o dzieło miała wypadek przy pracy – złamała nogę po upadku z rusztowania, które runęło. Nie sporządziliśmy protokołu powypadkowego ani karty wypadku. ZUS odmówił poszkodowanemu odszkodowania z ubezpieczenia wypadkowego. Ten zaś będzie składał odwołanie do sądu. Chce, abym uczestniczył w sprawie sądowej i wyjaśnił, dlaczego pracował na dziele, mimo że jego praca miała charakter zorganizowanej i podporządkowanej. Twierdzi, że inne osoby zatrudniałem na etatach, a robiły prawie to samo. Wykonawca dzieła miał badania lekarskie i przeszedł szkolenie bhp. Czy jest szansa na zmianę decyzji ZUS? – pyta czytelnik.

Aby ustosunkować się do tego problemu, należy przeanalizować opisane zdarzenie w dwóch aspektach, tj. ustalić faktyczną podstawę prawną świadczenia pracy przez poszkodowanego i wpływ tego, że nie sporządzono dokumentacji powypadkowej na możliwość uzyskania jednorazowego odszkodowania.

Charakter pracy

Aby się odnieść do pierwszego z tych aspektów, czyli ustalenia, czy doszło do nawiązania stosunku pracy, a nie umowy o dzieło, należy sięgnąć m.in. do art. 22 § 11 i § 12 kodeksu pracy. Z tych przepisów wynika, że zatrudnienie w warunkach określonych w § 1 jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. Nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę kontraktem cywilnoprawnym przy zachowaniu warunków wykonywania pracy określonych w § 1. Podane zaś fakty mogą dowodzić, że wykonawca dzieła był traktowany jako etatowiec, tym bardziej że przeszedł badania i szkolenie BHP (te obowiązki k.p. nakłada tylko na pracodawcę).

Zgodnie z art. 22 § 1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w wyznaczonym przez niego miejscu i czasie, a pracodawca do zatrudniania go za wynagrodzeniem. W uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z 15 października 1999 r. (I PKN 307/99) wskazano, że cechą charakterystyczną umowy o pracę jest pozostawanie w dyspozycji pracodawcy i wykonywanie poleceń co do pracy, która ma być wykonywana.

Jak podano, poszkodowany wykonywał pracę w systemie podporządkowanym, zorganizowanym, a co istotne – w taki sam sposób jak inne osoby, które były zatrudnione u czytelnika na podstawie umów o pracę. Pracował pod nadzorem przełożonego i w granicach poleceń. Przenosząc te argumenty natury prawnej na podany stan faktyczny, można przyjąć, że strony łączył stosunek pracy, czyli zatrudnienie nie było cywilnoprawne, a pracownicze.

Okoliczności zdarzenia...

Odnosząc się natomiast do drugiego z przywołanych aspektów, należy wskazać, że zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (ustawa wypadkowa) za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą m.in. podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych. Podane okoliczności sugerują zaś, że zdarzenie – tj. złamanie nogi (upadek z rusztowania) – spełniało przesłanki uznania za wypadek przy pracy. Zdarzenie to zapewne miało charakter nagły, zostało wywołane przyczyną zewnętrzną, nastąpiło w czasie wykonywania pracy, a jego skutkiem był uraz nogi.

...ważniejsze niż protokół

Podstawą odmowy prawa do świadczenia przez ZUS był zapewne art. 22 ust. 1 pkt 1 ustawy wypadkowej. Zgodnie z nim ZUS odmawia przyznania świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego w przypadku nieprzedłożenia protokołu powypadkowego sporządzonego przez pracodawcę. Zakres obowiązków pracodawcy związanych z ustaleniem okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy normują przepisy wydanego na podstawie delegacji ustawowej zawartej w art. 5 ust. 4 ustawy wypadkowej rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 19 grudnia 2002 r. w sprawie trybu uznawania zdarzenia powstałego w okresie ubezpieczenia wypadkowego za wypadek przy pracy, kwalifikacji prawnej zdarzenia, wzoru karty wypadku i terminu jej sporządzenia, określającego tryb uznawania zdarzenia za wypadek przy pracy i jego dokumentowania, stanowiącego następnie podstawę dochodzenia przez ubezpieczonego świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego przed organem rentowym.

Co jednak najistotniejsze, niewykonanie przez pracodawcę tego obowiązku nie pozbawia poszkodowanego pracownika świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego. Jak bowiem wskazuje się w orzecznictwie (por. uchwała SN z 19 marca 2014 r., I UZP 4/13), w postępowaniu prowadzonym na skutek odwołania od decyzji ZUS (z powodu nieprzedstawienia przez ubezpieczonego protokołu powypadkowego), sąd ubezpieczeń społecznych jest uprawniony do dokonywania oceny, czy dane zdarzenie było wypadkiem przy pracy.

Zgodnie zaś z art. 13 pkt 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają pracownicy w okresie od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. Powyższy przepis przesądza zatem, że z mocy prawa ww. osoba była objęta ubezpieczeniem wypadkowym w dniu wypadku przy pracy.

Wniosek. Wskutek odwołania pracownika sąd prawdopodobnie zmieni decyzję ZUS, przyznając mu jednorazowe odszkodowanie, uznając, że opisane zdarzenie było wypadkiem przy pracy. Podobne stanowisko zajął również Sąd Rejonowy w Rzeszowie w wyroku z 9 września 2015 r. (IV U 136/15). Informacje podane w toku sprawy sądowej przez czytelnika (faktycznego pracodawcę) mogą się okazać pomocne dla zmiany niekorzystnej decyzji ZUS.

Autor jest radcą prawnym

podstawa prawna: art. 22 § 1, § 11 i § 12, art. 281 pkt 1 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn. DzU z 2014 r., poz. 1502 ze zm.)

podstawa prawna: art. 3 ust. 1, art. 22 ust. 1 pkt 1 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (tekst jedn. DzU z 2015 r., poz. 1242 ze zm.)

podstawa prawna: art. 13 pkt 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2015 r., poz. 121 ze zm.)

Na odszkodowaniu nie koniec

Uprawomocnienie się wyroku sądu rejonowego spowoduje konieczność naliczenia i odprowadzenia za osobę uznaną za pracownika zaległych składek wstecz (wraz z odsetkami) na zasadach obowiązujących etatowców. Konieczne będzie również skorygowanie dokumentacji ubezpieczeniowej. Wszystkie obowiązki w przedmiocie rozliczenia i opłacenia zaległych składek obciążają płatnika i to niezależnie od źródła ich finansowania. Jak bowiem wskazał SN w uchwale z 5 grudnia 2013 r. (III PZP 6/13) istniejący pomiędzy płatnikiem składek (pracodawcą) a ubezpieczonym (pracownikiem) stosunek pracy powoduje wprawdzie, że ubezpieczony podlega z tego tytułu ubezpieczeniom społecznym, jednak stan ten nie rodzi po jego stronie żadnych obowiązków w stosunku do ZUS, zwłaszcza w zakresie obliczania, rozliczania oraz opłacania należnych składek.

Skutkiem ustalenia, że pracodawca stosował niedozwolone podstawy prawne świadczenia pracy może być ponadto np. ukaranie go grzywną (po zawiadomieniu przez PIP) przez sąd, ale nie cywilny, tylko karny w kwocie od 1 tys. zł do 30 tys. zł (art. 281 pkt 1 k.p.). Sądu karnego nie wiąże w tym zakresie prawomocny wyrok sądu cywilnego ustalający istnienie stosunku pracy.

Niezależnie od powyższego skutkiem uznania za pracę na etacie wobec pracownika może też być np. zapłata ekwiwalentu za zaległy urlop czy nawet wynagrodzenia – jeżeli było niższe niż obowiązująca w danym okresie minimalna kwota wynagrodzenia za pracę.

BHP

Osoba zatrudniona na umowie o dzieło miała wypadek przy pracy – złamała nogę po upadku z rusztowania, które runęło. Nie sporządziliśmy protokołu powypadkowego ani karty wypadku. ZUS odmówił poszkodowanemu odszkodowania z ubezpieczenia wypadkowego. Ten zaś będzie składał odwołanie do sądu. Chce, abym uczestniczył w sprawie sądowej i wyjaśnił, dlaczego pracował na dziele, mimo że jego praca miała charakter zorganizowanej i podporządkowanej. Twierdzi, że inne osoby zatrudniałem na etatach, a robiły prawie to samo. Wykonawca dzieła miał badania lekarskie i przeszedł szkolenie bhp. Czy jest szansa na zmianę decyzji ZUS? – pyta czytelnik.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów