Brytyjska minister nie wierzy, że Izba Gmin pozwoli na twardy brexit

Minister zabezpieczenia socjalnego Wielkiej Brytanii, Amber Rudd w rozmowie z radiem BBC zapewniła, że jej zdaniem w Izbie Gmin nie ma większości, która pozwoliłaby na opuszczenie UE przez Wielką Brytanię bez porozumienia określającego warunki wyjścia z UE.

Aktualizacja: 21.11.2018 10:35 Publikacja: 21.11.2018 09:13

Brytyjska minister nie wierzy, że Izba Gmin pozwoli na twardy brexit

Foto: AFP

- Według mnie w parlamencie, w Izbie Gmin, brak porozumienia zostanie zablokowany. Nie ma większości w Izbie Gmin, by taki fakt miał miejsce - mówiła Rudd nawiązując do krytyki jaka spadła na wynegocjowane przez Theresę May porozumienie ws. brexitu. May ostrzegła, że jeśli parlament odrzuci jej porozumienie, dojdzie do twardego brexitu.

Rudd wykluczyła też możliwość, by - w przypadku gdyby parlament odrzucił porozumienie wynegocjowane przez May - w Wielkiej Brytanii doszło do drugiego referendum ws. brexitu.

Zdaniem Rudd parlamentarzyści "spojrzą ostrożnie w otchłań" i dojdą do wniosku, że "w najlepszym interesie kraju" jest poparcie porozumienia wynegocjowanego przez May.

We wtorek przeciwnik May, Jacob Rees-Mogg przyznał, że do ewentualnego głosowania nad wotum nieufności dla brytyjskiej premier może dojśc dopiero w przyszłym miesiącu, ponieważ wciąż nie zebrano 48 listów z wnioskiem o takie głosowanie podpisanych przez parlamentarzystów Partii Konserwatywnej.

Z kolei z sondażu YouGov dla "The Times" wynika, że 46 proc. wyborców w Wielkiej Brytanii chce, aby Theresa May pozostała premierem. W ubiegłym tygodniu zwolenników takiego rozwiązania było tylko 33 proc.

Od środy, gdy Theresa May przedstawiła wynegocjowany przez siebie projekt 585-stronicowej umowy regulującej stosunki między UE a Wielką Brytanią po brexicie, umowa ta jest przedmiotem krytyki - m.in. ze strony przedstawicieli partii szefowej rządu.

Czytaj także: 585 stron. Co zawiera dokument o Brexicie?

Po zamknięciu przez May negocjacji z UE ws. umowy rządu odeszło dwóch ministrów - minister ds. brexitu, Dominic Raab oraz minister pracy i emerytur, Esther McVey. Przed tygodniem w akcie sprzeciwu wobec kształtu umowy ws. brexitu z rządu odszedł minister transportu Jo Johnson.

Najpoważniejsze zarzuty stawiane umowie May to fakt, że zmusza ona Wielką Brytanię do pozostania w unii celnej z UE i kierowania się zasadami polityki gospodarczej UE przez trudny do sprecyzowania okres. Zdaniem krytyków May oznacza, że Wielka Brytania będzie musiała kierować się regułami UE bez posiadania wpływu na te reguły.

- Według mnie w parlamencie, w Izbie Gmin, brak porozumienia zostanie zablokowany. Nie ma większości w Izbie Gmin, by taki fakt miał miejsce - mówiła Rudd nawiązując do krytyki jaka spadła na wynegocjowane przez Theresę May porozumienie ws. brexitu. May ostrzegła, że jeśli parlament odrzuci jej porozumienie, dojdzie do twardego brexitu.

Rudd wykluczyła też możliwość, by - w przypadku gdyby parlament odrzucił porozumienie wynegocjowane przez May - w Wielkiej Brytanii doszło do drugiego referendum ws. brexitu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 801
Świat
Chciał zaprotestować przeciwko wojnie. Skazano go na 15 lat więzienia
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 800
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 799
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 797
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił