Rejenci chcą, by klienci płacili za rejestrację

Wkrótce notariusze zaczną potwierdzać nabycie spadków. Ich samorząd kończy pracę nad utworzeniem elektronicznego rejestru poświadczeń dziedziczenia

Publikacja: 02.01.2009 07:03

Rejenci chcą, by klienci płacili za rejestrację

Foto: www.sxc.hu

Bez niego nowelizacja [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=164486]prawa o notariacie[/link], która od 2 października wprowadziła możliwość załatwienia dokumentu nabycia spadku u rejenta, jest martwa. Dlatego że zgodnie z jej przepisami dopiero akt poświadczenia dziedziczenia zarejestrowany w systemie informatycznym prowadzonym przez Krajową Radę Notarialną będzie miał takie same skutki jak prawomocne stwierdzenie nabycia spadku przez sąd. Ma to być zresztą alternatywny do sądowego sposób potwierdzania prawa do spadku – szybszy i wygodniejszy, choć nie tańszy.

Elektroniczna rejestracja aktów ma zapobiegać nadużyciom, np. gdyby ktoś próbował uzyskać dokument o dziedziczeniu, które zostało już wcześniej potwierdzone przez innego notariusza.

[srodtytul]Rejestr wkrótce[/srodtytul]

Obowiązek prowadzenia rejestru ustawa nałożyła na KRN, która zaskarżyła to rozwiązanie do Trybunału Konstytucyjnego. Samorząd notariuszy uważa, że rejestr ma charakter publiczny i dlatego nie powinien być finansowany przez korporację, tylko przez państwo.

Mimo to notariat przystąpił do jego tworzenia. Ponieważ jest to duże przedsięwzięcie, nie obyło się bez problemów prawnych, organizacyjnych i technicznych, które opóźniają jego wdrożenie.

– Ustawa nie przewidziała wydania przepisów wykonawczych, które określiłyby parametry techniczne i wszelkie procedury, chociaż jest to rejestr publiczny – wyjaśnia Lech Borzemski z Krajowej Rady Notarialnej.

[srodtytul]Wydatek czy koszt[/srodtytul]

W listopadowej uchwale KRN sama ustaliła m.in. procedury zapewniające bezpieczne funkcjonowanie rejestru i szczegółowy tryb postępowania przy usuwaniu błędnego wpisu czy prostowaniu omyłek.

– Na ostatnim posiedzeniu natomiast KRN uchwaliła regulamin korzystania z rejestru, w którym publicznie dostępne na stronie internetowej będą dane spadkodawców. Robimy, co się da, żeby rejestr zaczął jak najszybciej działać. Na razie testują go notariusze. Mam nadzieję, że ruszy w pierwszym kwartale, jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego – deklaruje Lech Borzemski.

Samorząd chce, by notariusze, którzy będą sporządzać akty poświadczenia dziedziczenia, płacili drobną kwotę za ich wpis do rejestru i na jego utrzymanie (szacowany koszt jego utworzenia to ok. 4 mln zł, a miesięcznej obsługi przez firmę informatyczną – 500 tys. zł). Ma to być najwyżej 10 zł, które notariusz mógłby pobierać od klienta.

– Zgodnie z art. 5 prawa o notariacie ta kwota to tzw. niezbędny wydatek notariusza poniesiony w związku z dokonaniem czynności poświadczenia dziedziczenia, który klient powinien mu zwrócić, podobnie jak np. koszty dojazdu do jego domu – tłumaczy Lech Borzemski.

Sprawa nie jest jednoznaczna. Minister sprawiedliwości, korzystając ze swoich uprawnień nadzorczych wobec notariatu, zaskarżył do Sądu Najwyższego postanowienia uchwały, w których KRN powołuje się na art. 5. – Chodzi o zasadniczą, ale dyskusyjną kwestię prawną: czy to jest niezbędny wydatek, który notariusz będzie mógł przerzucić na klienta, czy koszt działalności, który powinien być pokrywany z opłat notarialnych. Najlepiej będzie, gdy rozstrzygnie ją Sąd Najwyższy – wyjaśnia Tomasz Jaskłowski, wicedyrektor Departamentu Organizacyjnego w Ministerstwie Sprawiedliwości.

[ramka][b]Jak to zadziała w praktyce[/b]

Spadkobiercy będą mogli wybrać, czy dokument nabycia spadku załatwić w sądzie czy w kancelarii notarialnej. Pod warunkiem jednak, że o spadek nie toczy się spór. Wtedy bowiem jego nabycie będzie mógł stwierdzić wyłącznie sąd.

Wszystkie osoby, które mogą być spadkobiercami, zarówno ustawowymi, jak i testamentowymi, spotkają się u notariusza. Ten spisze protokół z ich oświadczeniami na temat znanych spadkobierców, który stanie się podstawą aktu poświadczenia dziedziczenia. Notariusz sporządzi go, jeśli osoby spadkobierców i wysokość ich udziałów w spadku nie budzą wątpliwości. Podpisany przez wszystkich dziedziczących akt zostanie zarejestrowany w systemie informatycznym prowadzonym przez Krajową Radę Notarialną. Dopiero wówczas stanie się dokumentem wywołującym skutek prawny.[/ramka]

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=i.walencik@rp.pl]i.walencik@rp.pl[/mail]

Bez niego nowelizacja [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=164486]prawa o notariacie[/link], która od 2 października wprowadziła możliwość załatwienia dokumentu nabycia spadku u rejenta, jest martwa. Dlatego że zgodnie z jej przepisami dopiero akt poświadczenia dziedziczenia zarejestrowany w systemie informatycznym prowadzonym przez Krajową Radę Notarialną będzie miał takie same skutki jak prawomocne stwierdzenie nabycia spadku przez sąd. Ma to być zresztą alternatywny do sądowego sposób potwierdzania prawa do spadku – szybszy i wygodniejszy, choć nie tańszy.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: język polski. Odpowiedzi i arkusze CKE
Zawody prawnicze
Stowarzyszenia prawnicze chcą odwołania Adama Bodnara. Wnioskują do prezydenta
Prawo dla Ciebie
Operowana robotem da Vinci zmarła. Prawnicy tłumaczą, czym jest eksperyment medyczny
Prawo karne
Wyłudził od Romario miliony. Oszust z Biłgoraja wrócił do Polski
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku