Rz: Adwokaci szkolą się z tego, jak wykorzystać informatykę śledczą w praktyce zawodowej. Często używają technik śledczych? Do tej pory były zarezerwowane raczej dla służb specjalnych.
Mariusz Paplaczyk:
Korzystanie z technik śledczych do niedawna było domeną policji i prokuratury, a także ABW czy CBŚ. Teraz coraz częściej po tzw. dowody elektroniczne sięgają adwokaci. Często jednak nie wiedzą, w jaki sposób i w jakim zakresie można pozyskać i wykorzystać w procesie dowody z tych źródeł.
W jakich sprawach?
Informatyka śledcza odgrywa coraz większą rolę nie tylko jako źródło pozyskiwania materiału dowodowego na potrzeby procesów karnych, ale także cywilnych, w tym gospodarczych. Informatycy mogą uzyskać nie tylko informacje o skasowanych z komputera plikach, ale także sprawdzić, kto jest autorem anonimowego e-maila, z jakiego telefonu wykonano dane połączenie itp. Bardzo dużo informacji można uzyskać z pamięci telefonów komórkowych – są to nie tylko dane o wykonanych połączeniach, ale także o miejscach, w których znajdował się w określonym czasie aparat telefoniczny.